W Brukseli rozpoczął się szczyt Unii Europejskiej. W planie sesji roboczej są rozmowy na temat wysokich cen energii, koronawirusa oraz praworządności w kontekście niedawnego orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego o nadrzędności konstytucji nad prawem unijnym.
Ustępująca kanclerz Niemiec Angela Merkel powiedziała, że konieczne jest znalezienie porozumienia z Polską. Przed wejściem na unijny szczyt w Brukseli podkreślała, że kwestia praworządności jest kluczowa dla UE, ale wspólne rozwiązywanie problemów jest niezbędne. - Musimy znaleźć sposób na zbliżenie stanowisk, ponieważ kaskada pozwów w Europejskim Trybunale Sprawiedliwości nie jest rozwiązaniem - mówiła.
Angela Merkel już w zeszłym tygodniu (15 października) apelowała, aby Unia Europejska nie wstrzymywała funduszy dla Polski i Węgier bez wcześniejszych rozmów. - Myślę, że nadszedł czas, aby głęboko porozmawiać z polskim rządem o tym, jak możemy przezwyciężyć trudności. Mamy duże problemy, ale radzę je rozwiązać w rozmowach, znaleźć kompromisy - podkreślała.
Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl
Kwestia rządów prawa będzie jednym z tematów pierwszego dnia unijnego szczytu w Brukseli. Po niedawnym orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego o nadrzędności polskiej konstytucji nad prawem Unii premierzy państw Beneluksu i Szwecji informowali, że będą chcieli rozmawiać o tym na szczycie. Premier Mateusz Morawiecki wysłał w poniedziałek list do unijnych przywódców, deklarując gotowość wyjaśnienia sytuacji.
Przypomnijmy również, że Polska jako jedyny kraj UE nie poznała daty akceptacji Krajowego Planu Odbudowy. W ramach europejskiej inicjatywy do Polski mogłoby trafić ok. 23,9 mld euro bezzwrotnych dotacji i ponad 34,2 mld euro w ramach nisko oprocentowanych pożyczek.