Ma wysokość 6-piętrowego bloku i szerokość boiska do piłki nożnej. Na podrzeszowskim lotnisku wylądował An-225 Mrija, czyli Marzenie - to sześciosilnikowy samolot transportowy produkcji radzieckiej. Prawdziwy gigant, budowany w kijowskich zakładach Antonowa. Jest to największy obecnie używany i najcięższy w historii samolot. Rozpiętość skrzydeł An-225 to 88,4 m, długość wynosi 84 m, a wysokość to 18,1 m.
Maszyna lądowała w Polsce trzykrotnie, ostatni raz w 2020 r. na lotnisku Chopina, kiedy przywiozła z Chin m.in. maseczki i inne artykuły medyczne. Łączna waga ładunku wyniosła wówczas ok. 80 ton, choć wicepremier Jacek Sasin twierdził początkowo, że było to 400 ton (niemal dwukrotnie więcej niż wynosi ładowność Mriji).
Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl
Tym razem fracht też był pokaźnej wielkości. Łączna waga transportowanego towaru wyniosła ok. 150 ton. Rozładunek trwał blisko 6 godzin. Samolot wiózł aluminium, którego odbiorcą była grupa CANPACK. Jak podkreślił Michał Tabisz, wiceprezes zarządu spółki zarządzającej lotniskiem w Jasionce wielkie transportowce (m.in. An-124 Rusłan) wielokrotnie lądowały w Jasionce.
Wiceprezes przypomniał, że podrzeszowskie lotnisko, jako jedne z nielicznych, ma sprzyjające parametry do obsługi tak dużych maszyn. W Jasionce, obok Warszawy i Katowic, jest najdłuższa droga startowa w Polsce. Ma 3200 m długości i 65 m szerokości.
Pewnym wyzwaniem jest niecodzienna rozpiętość skrzydeł Mriji, która wymaga od obsługi naziemnej dodatkowych działań zabezpieczających infrastrukturę płyty lotniskowej
- zaznaczył Tabisz, cytowany przez polsatnews.pl. Operacja zakończyła się pełnym sukcesem.