Tarcza antyinflacyjna coraz bliżej. Kościński: "Założenia jeszcze w tym tygodniu". Kto dostanie bony?

Minister finansów Tadeusz Kościński zapowiedział, że jeszcze w tym tygodniu - niewykluczone, że już w czwartek - rząd przedstawi założenia tarczy antyinflacyjnej. To odpowiedź PiS na rosnącą inflację - pakiet ma przewidywać m.in. "bony energetyczne" na pokrycie rachunków dla części Polaków. Komu będą się należały?

- To ma być tarcza, która częściowo zamortyzuje wzrost cen ciepła, gazu, paliw czy żywności - zdradzał premier Mateusz Morawiecki. Tłumaczył, że "będą to działania skierowane w pierwszej kolejności do grup szczególnie wrażliwych, czyli gospodarstw o niskich i średnich dochodach, ale z niektórych skorzystają wszyscy Polacy". Morawiecki dodawał, że "znaczna część" tarczy antyinflacyjnej ma ruszyć już w grudniu.

Więcej najnowszych informacji o tarczy antyinflacyjnej przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.

- Tarcza antyinflacyjna będzie ogłoszona w tym tygodniu, a spodziewam się, że nawet i jutro - powiedział minister Kościński podczas obrad sejmowej Komisji Finansów Publicznych. Jak cytuje RMF FM, dodał także, że "cel jest taki, aby pomóc najbiedniejszym w społeczeństwie i zamortyzować skutki inflacji".

Zobacz wideo Widmo kolejnego lockdownu. Czy gospodarka go wytrzyma?

"Dziennik Gazeta Prawna" pisze, że rząd szykuje m.in. bon energetyczny czy bon na ciepło. RMF FM twierdzi, że częścią tarczy antyinflacyjnej będzie też ograniczenie marż narzucanych na paliwa przez stacje benzynowe i rafinerie. 

W ciągu kilku dni rząd przedstawi szczegóły, jakiego rodzaju pomoc przyniesie tarcza antyinflacyjna. Nie wiadomo jeszcze, jakie dokładnie wymogi będzie trzeba spełnić, by skorzystać ze wsparcia.

Tarcza antyinflacyjna odpowiedzią na rosnącą inflację

Tarcza antyinflacyjna to oczywiście rządowa odpowiedź na rosnącą inflację. W październiku wyniosła ona 6,8 proc., i była najwyższa od 20 lat. Ekonomiści są raczej zgodni w swoich prognozach - w najbliższych miesiącach na liczniku inflacji zobaczymy siódemkę z przodu, a niewykluczone, że nawet i ósemkę. Po szczycie w okolicach pierwszego kwartału 2022 r. tempo wzrostu cen ma być już nieco wolniejsze, choć inflacja na poziomie powyżej 3,5 proc. - tj. górnej granicy wahań celu inflacyjnego - może pozostawać jeszcze przez wiele miesięcy.

Jak wynika z nowych danych GUS za październik, w skali roku opał podrożał o ponad 18 proc., gaz o ponad 16 proc., paliwa o niemal 34 proc., prąd o niespełna 10 proc., żywność o niecałe 5 proc. To towary, o których mówi się w kontekście tarczy antyinflacyjnej. Oczywiście trzeba pamiętać, że dane GUS są obrazem zmian cen dla konkretnego koszyka. Wielu Polaków widzi lub zobaczy u siebie dużo wyższą skalę podwyżek np. gazu czy energii.

Więcej o: