We wtorek w programie "Gość Wiadomości" na antenie TVP Info szef rządu przedstawiał założenia tarczy antyinflacyjnej. Tłumaczył, że to "zadaniem państwa jest zmniejszenie inflacji" i zapewnił, że rozwiązania, które zostaną wdrożone przez rząd, wpłyną na jej obniżenie.
Przeczytaj więcej informacji o inflacji na stronie głównej Gazeta.pl
Obniżenie podatków w ramach tarczy antyinflacyjnej powinno wpłynąć na obniżenie inflacji o 1 do 1,5 p.p. - zapewniał Mateusz Morawiecki. - Liczę na to, że w drugim i trzecim kwartale 2022 r. inflacja będzie wyraźnie w trendzie malejącym - mówił.
Dopytywany, czy rząd przedstawi kolejne rozwiązania jeśli inflacja nie przestanie rosnąć, premier odpowiedział twierdząco. - Naszą dewizą jest elastyczność. Jeśli inflacja nie będzie spadała w drugim kwartale, jeśli będzie kontynuowała swój trend, albo wysoko utrzymana inflacja, albo wręcz rosnący (trend - przyp. red.), to w drugim i trzecim kwartale zadziałamy ponownie z dodatkowymi instrumentami - zapewnił Mateusz Morawiecki.
We wtorek (30 listopada) rząd przyjął projekt ustawy wprowadzającej pakiet antyinflacyjny. Przepisy przewidują między innymi obniżenie opodatkowania gazu ziemnego, energii elektrycznej i paliw. Zostanie też wprowadzony dodatek osłonowy dla rodzin. Rozwiązania mają przyczynić się do spadku cen.
- Dzięki zastosowanym rozwiązaniom więcej pieniędzy ma zostać w kieszeniach Polaków. Zaproponowaliśmy obniżkę podatków, obniżkę akcyzy, obniżkę VAT-u na energię elektryczną, na gaz, na benzynę. Będziemy przy okazji sprawdzać, czy koncerny naftowe nie podwyższają sobie marż. Nie pozwolimy na to. Szłoby to w poprzek naszym zamiarom - mówił premier w TVP Info.
Szef rządu powiedział, że inflacja ma źródła poza Polską. - Można powiedzieć, ze inflacja przyszła do nas z zagranicy poprzez wysokie ceny gazu, wysokie ceny uprawnień do emisji CO2, a także ze względu na pandemię. My odpowiadamy na nią działaniami krajowymi - tłumaczył.
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły w listopadzie o 7,7 proc. licząc rok do roku - wynika z opublikowanego przez Główny Urząd Statystyczny szybkiego odczytu. Inflacja jest najwyższa od stycznia 2000 r. Opublikowane dane oznaczają wzrost rocznej dynamiki inflacji wobec października, kiedy wyniosła ona 6,8 proc.