Hotel, w którym obecnie mieszkają parlamentarzyści, może wkrótce przejść do historii. Kancelaria Sejmu chce bowiem wznieść zupełnie nowe budynki, które będą przystawały do standardów lepiej, niż obecny hotel.
- Należy podjąć decyzję o rozbiórce obecnego hotelu poselskiego i postawieniu nowego. Rozwiązania konstrukcyjne, upływ czasu, pogarszający się stan techniczny tego wymaga - stwierdziła szefowa Kancelarii Sejmu Agnieszka Kaczmarska podczas środowego posiedzenia sejmowej komisji regulaminowej.
Więcej informacji gospodarczych na stronie głównej Gazeta.pl
Kancelaria Sejmu ma już koncepcję nowego hotelu - wyjaśnia "Fakt". W dwóch budynkach ma znaleźć się 400 pokoi, w tym 90-metrowe apartamenty oraz 17 pokoi o powierzchni 55 m kw. 25 pokoi ma mieć status gościnnych.
Parlamentarzyści będą też mieli do dyspozycji restauracje, kawiarnie, basen i kaplicę. W budynkach mają się również znaleźć pomieszczenia biurowe.
Prace nad budową nie zaczną się jednak szybko, bo dopiero na przełomie roku 2024/2025. Nowy hotel mógłby być oddany do użytku w roku 2028. Same prace nad wyłonieniem projektanta potrwać mogą około trzech lat.
Koszt inwestycji szacowany jest na 300 mln zł. W tej kwocie mieści się też budowa sporego, bo liczącego 250 miejsc, parkingu.
Potrzeba budowy nowego hotelu nie jest nieuzasadniona. Obecne warunki, w których mieszkają posłowie, uznać należy za archaiczne i skromne. W 2017 roku szef klubu Kukiz'15 Paweł Kukiz opublikował na fanpage'u zdjęcie swojego pokoju w hotelu sejmowym, czyli Nowym Domu Poselskim. "Strasznie ... jak za karę. PRL-em wionie", "Standard hotelu nie zachwyca", "Na razie to wygląda jak skansen" - napisał.
Pokój w nowym domu poselskim https://www.facebook.com/kukizpawel/photos/pcb.1616935655040815/1616934575040923/?type=3&theater, Paweł Kukiz