Węgry. Viktor Orban ogłosił zamrożenie oprocentowania kredytów hipotecznych

Węgry jako pierwsze w Europie zaczęły podnosić stopy procentowe po koronakryzysie - i robiły to szybko. Teraz władze postanowiły, że zamrożą kredytobiorcom oprocentowanie hipotek, premier Orban poinformował o tym w facebookowym nagraniu. Nie bez znaczenia może być fakt, że za kilka miesięcy na Węgrzech odbędą się wybory do parlamentu.

Premier Węgier zapowiedział, że od stycznia na pół roku w kraju zamrożone zostanie oprocentowanie kredytów mieszkaniowych. Na pół roku zostanie ustalone na poziomie z końca października. Wskaźnik BUBOR 3M (węgierski odpowiednik naszego WIBORu) był wtedy na poziomie nieco ponad 2 proc. Teraz to blisko 4 proc. 

Węgry. Viktor Orban ogłasza zamrożenie rat kredytów hipotecznych

"Inflacja wpływa na inne obszary, na przykład na oprocentowanie wcześniej zaciągniętych kredytów. [...] Dlatego musimy zbudować nowe linie obrony. Ogłaszamy zamrożenie detalicznych stóp procentowych" - powiedział Viktor Orban w nagraniu opublikowanym na swoim profilu na Facebooku (cytat za Agencją Reutera). 

Więcej wiadomości z gospodarki na stronie głównej Gazeta.pl. 

Raty kredytów hipotecznych (o zmiennej stopie oprocentowania) rosną, bo rosną stopy procentowe banku centralnego. Narodowy Bank Węgier w serii siedmiu podwyżek od wiosny zwiększył główną (referencyjną) stopę łącznie o 180 punktów bazowych i obecnie wynosi ona 2,4 proc. Tak wysoko nie była od maja 2014 roku - i według zapowiedzi banku, to jeszcze nie koniec.

Węgierski bank centralny podnosi stopy, by chłodzić inflację. Według ostatnich, listopadowych danych, ceny na Węgrzech rosną o 7,4 proc. rok do roku - to najwyższy poziom od 14 lat. 

Nadchodzą wybory

Po ogłoszeniu decyzji przez Orbana, notowania banku OTP na giełdzie w Budapeszcie spadały o ponad 7,5 proc. Reuters, powołując się na lokalne media, podaje, że zamrożone raty dotyczą prawie pół miliona umów kredytowych i dla węgierskich banków oznaczać będą koszty w wysokości około 30 miliardów forintów, czyli równowartości ponad 90 milionów dolarów. Na wartości traciła w środę też węgierska waluta, choć nie tak mocno, jakby się można było tego obawiać. 

W kwietniu przyszłego roku na Węgrzech odbędą się wybory parlamentarne i to może być kontekstem do najnowszego posunięcia Orbana. Nie jest pierwsze - kilka tygodni temu na Węgrzech czasowo zamrożono także ceny paliw. W wyborach przeciwko Fideszowi Orbana stanie blok partii opozycyjnych. Według niedawnego sondażu, mają nad rządzącą obecnie partią 3 punkty procentowe przewagi. 

Czechy ostro podnoszą stopy procentowe

Główna stopa na Węgrzech - 2,4 proc. - jest wyraźnie wyższa niż w Polsce - 1,75 proc. Jeszcze wyższa, i najwyższa w naszym regionie, jest Czechach. Wczoraj czeski bank centralny (CNB) podniósł stopy procentowe aż 100 punktów bazowych, zaskakując ekspertów, którzy spodziewali się mniejszego ruchu. Od teraz główna stopa wynosi tam 3,75 proc. CNB także wskazuje, że to może nie być koniec zacieśniania polityki monetarnej. 

Także w Polsce można się spodziewać dalszych podwyżek stóp procentowych - sygnalizują to członkowie Rady Polityki Pieniężnej i jej przewodniczący, prezes NBP Adam Glapiński. Prognozują to też analitycy i ekonomiści, według części z nich, na koniec przyszłego roku główna stopa procentowa w Polsce może sięgnąć 4 proc. 

Więcej o: