Inflacja w USA najwyższa od 40 lat. "Bezprecedensowy wzrost", ceny materiałów budowlanych w górę o 37 proc.

Inflacja w Stanach Zjednoczonych wyniosła na koniec ubiegłego roku 7 procent. To najwyższy wzrost cen konsumpcyjnych w USA od początku lat osiemdziesiątych. Dane na temat inflacji podało Biuro Statystyczne Departamentu Pracy.

Według danych rządu federalnego, w grudniu inflacja wyniosła pół procent w stosunku do listopada. Dało to 7-procentowy wzrost cen konsumpcyjnych za ostatnie 12 miesięcy - najwyższy od 1982 roku. Bez uwzględnienia wzrostu cen paliw roczna inflacja wyniosła 5,5 procent.

Największy wzrost cen dotyczy materiałów budowlanych, mebli i używanych samochodów. Ich ceny wzrosły w ciągu roku o 37 procent. Wzrost cen aut wynika z ograniczenia produkcji nowych samochodów, związanego z niedoborem półprzewodników. Jako jedną z przyczyn wysokiej inflacji eksperci wskazują też związane z pandemią zakłócenia w łańcuchu dostaw przy bardzo wysokim popycie ze strony konsumentów.

Zobacz wideo Czy inflacja jest poza kontrolą?

Inflacja w USA

Początkowo amerykański bank centralny oraz administracja Joe Bidena przewidywały spowolnienie wzrostu cen w drugiej połowie 2021 r. roku. I choć amerykańska gospodarka rozwija się szybko, a bezrobocie spadło do 3,9 procent, to popandemiczne turbulencje utrzymały się, a ceny nadal szły w górę.

W ubiegłym tygodniu prezes Zarządu Rezerwy Federalnej Jerome Powell powiedział, że bank centralny USA jest przygotowany na podniesienie ceny pieniądza, jeśli inflacja nie spowolni. Powell wyraził jednak przekonanie, że w tym roku zakłócenia w łańcuchu dostaw powinny ustąpić, co zmniejszy presję inflacyjną. 

O "bezprecedensowym wzroście popytu na towary" pisze w kontekście inflacyjnego rekordu w USA agencja Bloomberg. Jak dodaje, wynik daje przesłanki do myślenia, że Fed w marcu podniesie stopy procentowe.

Pracownicy skarbówki po raz kolejny piszą do premiera Mateusza Morawieckiego w związku z chaosem po wprowadzeniu 'Polskiego ładu' (zdjęcie ilustracyjne)Wniosek o niestosowanie ulgi dla klasy średniej? Prawnik: Nie ma sensu

Inflacja w Polsce też w górę

Mocny wzrost inflacji to nie tylko kłopot USA, ale sporej grupy krajów w Europie w tym Polski. W naszym kraju inflacja w grudniu mocno przyspieszyła i wyniosła o 8,6 proc. licząc rok do roku, wobec 7,8 proc. w listopadzie - podał Główny Urząd Statystyczny w tzw. szybkim szacunku. Odczyt jest wyższy od średniej prognoz ekspertów, która wynosiła 8,3 proc., choć do takich zaskoczeń można się już było w ostatnim czasie przyzwyczaić. Trudno zresztą nietrafionym prognozom się dziwić, przewidywanie tego wskaźnika stało się w ostatnim czasie bardzo trudne.

To wstępne dane i jak na razie wiemy tylko, że w kategorii żywność i napoje ceny wzrosły o 8,6 proc., nośniki energii o 14,3 proc., a paliwa aż o 32,9 proc. rok do roku. Więcej na temat inflacji w Polsce przeczytasz w poniższym artykule:

***

Polski Ład w naprawie? Rząd zapowiada poprawki

Rząd twierdzi, że wszystkie problemy z Polskim Ładem są przejściowe, zostaną naprawione, a na zmianach zyskają lub nie stracą ci, którzy zarabiają do 12,8 tys. zł brutto miesięcznie. Wielu Polaków jednak wciąż nie wie, jak będzie wyglądać ich pensja za styczeń. Jak można policzyć swoje wynagrodzenie? Na co trzeba zwrócić uwagę? Jak zabezpieczyć się przed możliwością niższych zarobków?  To wiele pytań, na które wielu rodaków wciąż szuka odpowiedzi.

Macie pytania o Polski Ład? Przysyłajcie je na adres: news_gazetapl@agora.pl. Zadamy je w waszym imieniu w programie Q&A w najbliższy czwartek 13 stycznia o 12:00. Naszym gościem będzie Małgorzata Samborska, doradca podatkowy i partner w firmie Grant Thornton 

Więcej o: