CPK znacznie mniejszy, niż zakładano. Są nowe szacunki - nie będzie 100 mln. "Kryzysy się zdarzają"

Centralny Port Komunikacyjny już w pierwszym roku funkcjonowania ma obsłużyć 30 mln pasażerów, a rynek lotniczy w Polsce powinien odbudować się do poziomów sprzed pandemii COVID-19 do końca 2024 r. - wynika z najnowszych prognoz. Szacunki dotyczące maksymalnej przepustowości mówią już o 65 mln pasażerach do 2060 r., zamiast prognozowanej wcześniej liczbie 100 mln.

Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych (IATA) przedstawiło we wtorek najnowsze prognozy dla Centralnego Portu Komunikacyjnego.

Według założeń spółki odpowiedzialnej za budowę Portu Lotniczego Solidarność, budowa lotniska powinna się zakończyć pod koniec 2027 r., a pierwsi pasażerowie mieliby skorzystać z portu na przełomie 2027 i 2028 r. Z założeń IATA wynika, że rynek lotniczy w Polsce powinien odbudować się do poziomów sprzed pandemii COVID-19 do końca 2024 r.

Nowe prognozy cargo i liczby pasażerów dla CPK

Dla Portu Solidarność IATA w pierwszym pełnym roku funkcjonowania prognozuje około 30 mln pasażerów. Poziom 40 mln odprawionych podróżnych ma zostać osiągnięty w 2035 r., zaś 50 mln - w roku 2044. Na koniec prognozy - w roku 2060 - przewiduje ona około 65 mln podróżnych w scenariuszu bazowym, zaś w najbardziej optymistycznym CPK obsłuży około 72 mln ludzi. 

Prognozy IATA wskazują również, jak powinna kształtować się przepustowość Portu Solidarność. W pierwszym okresie, w latach 2027-2035 ma ona wynosić 40 mln pasażerów rocznie, a w ciągu kolejnych 7-10 lat powinna wzrosnąć do 50 mln. Do 2060 r. przepustowość powinna zaś wynieść 65 mln pasażerów rocznie. 

IATA przygotowała także prognozę cargo dla lotniska w Baranowie. Dziś przez warszawskie lotnisko Chopina przewija się 1 proc. europejskiego ruchu towarowego transportowanego drogą lotniczą. Dla CPK prognoza cargo wskazuje na pół mln ton w 2030 r., mln ton w 2035 aż po 1,75 mln ton na koniec prognozowanego okresu, czyli w 2060 r. W ten sposób Port Solidarność ma dołączyć do największych pod względem przeładunków cargo lotnisk w Europie.

CPK - więcej informacji na temat inwestycji przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Maksymalna przepustowość CPK niższa od wcześniejszych prognoz

Szacowana przez IATA maksymalna przepustowość - 65 mln pasażerów do 2060 r. - jest znacznie niższa od prognozowanych wcześniej 100 mln pasażerów. Tak wynika z prognozy bazowej.

Według najgorszego scenariusza CPK osiągnie poziom 30 mln pasażerów dopiero w 2036 r., a 40 mln dopiero w 2048 r. Natomiast według najbardziej optymistycznego, liczba 30 mln pasażerów zostanie osiągnięta już w 2028 r.

- Istnieją pewne czynniki ryzyka, które w przyszłości zaistnieją bądź nie. Scenariusz wysoki zakłada, że wszystko ułoży się optymistycznie. Z kolei w niskim scenariuszu zakładamy wszystko, co złe. Scenariusz bazowy jest z kolei najbardziej realistyczny - tłumaczył Marcin Horała, wiceminister infrastruktury odpowiedzialny za budowę CPK.

Zapewniał, że nawet przy mniejszej liczbie pasażerów, CPK ma ekonomiczny sens. - Różne kryzysy się zdarzają. Infrastrukturę budujemy na pokolenia i o tej perspektywie musimy pamiętać - mówił podczas konferencji.

Zobacz wideo Gosek-Popiołek: Jeżeli coś dzieje się w ramach specustawy, udział społeczeństwa jest bardzo mały
Więcej o: