Atak potwierdził na Telegramie minister transformacji cyfrowej Mykhailo Fedorov. Cyberuderzenie rozpoczęło się o godzinie 16.00. Problemy z działaniem mają strony kilku banków oraz strony rządowe.
Ponownie był to atak DDoS polegający na przeciążeniu serwerów poprzez sztuczne generowanie ruchu. Ukraina była jednak tym razem gotowa i przekierowała ruch do innego dostawcy. Serwisy będące celem ataku nie wyłączyły się więc całkowicie i część z nich już działa.
Władze Ukrainy informowały w tym tygodniu, że dotarły do nich ostrzeżenia o hakerach przygotowujących poważne ataki na agencje rządowe, banki i sektor obronny.
Newsweek donosi natomiast, ze również prywatne firmy z USA zostały ostrzeżone przed cyberatakiem sponsorowanym przez rosyjskie władze. Amerykańskie służby oszacowały ryzyko na bardzo wysokie.
Więcej informacji ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
Podobne informacje docierają z Wielkiej Brytanii. Ministerka spraw wewnętrznych Priti Patel ostrzegała w środę około 15.00, że Rosja może przypuścić cyberatak na Wielką Brytanię w każdym momencie - podaje "The Sun".
Kijów o cyberataki obwinia Rosję - podaje IAR. Ukraina doświadczała ich już w ubiegłym tygodniu. Wtedy również padły strony rządowe oraz strony banków w wyniku ataku DDoS.
Hakerzy uderzyli wówczas w ok. 70 stron internetowych ministerstw oraz rządową aplikację Dija. Zamiast standardowych treści pojawiał się tam czarny ekran z komunikatami w języku ukraińskim, rosyjskim i polskim o treści: "Wszystkie twoje dane osobowe zostały przesłane do globalnej sieci. Wszystkie dane na komputerze są zniszczone i nie ma możliwości ich odzyskania. Wszystkie informacje o tobie stały się publiczne, bój się i czekaj na najgorsze. To za twoją przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Za Wołyń, za OUN UPA, za Galicję, za Polesie i za tereny historyczne".
Serhij Demediuk zastępca sekretarza ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony przekazał agencji Reutera, że władze Ukrainy za piątkowy cyberatak obwiniają grupę znaną jako UNC1151, mającą powiązania z białoruskimi służbami specjalnymi.