W środę minął termin, do którego Rosja powinna spłacić 117 mln dolarów odsetek od obligacji wykupionych przez zagranicznych inwestorów. Gdyby nie przelała środków albo próbowała uregulować należności w rublach, mogłoby to otworzyć drogę do uznania technicznej niewypłacalności kraju.
Anton Siłuanow, rosyjski minister finansów, w rozmowie z Russia Today stwierdził, że nakazał wysłanie pieniędzy w środę. - Możliwość lub niemożliwość wypełnienia naszych zobowiązań w walucie obcej nie zależy jednak od nas - stwierdził cytowany przez CNN. Zdaniem szefa rosyjskiego resortu finansów to, czy płatność zostanie zrealizowana, zależy od Stanów Zjednoczonych. - Mamy pieniądze, dokonaliśmy płatności, piłka jest po stronie amerykańskiej - stwierdził.
Rzecznik Departamentu Skarbu Stanów Zjednoczonych odniósł się do kwestii. Stwierdził, że jego kraj "nie pozwoli, by przelew został zrealizowany" - stwierdził.
Dlaczego Rosja nie może uregulować należności w rublach? Żadna z umów obligacji nie daje Rosji możliwości spłacenia zagranicznych zobowiązań we własnej. Gdyby Rosji nie udało się dokonać przelewu, to po 30 dniach karencji kraj może zostać uznany za technicznego bankruta. Podobna sytuacja zdarzyła się podczas kryzysu finansowego w 1998 roku.
Zdaniem szefa rosyjskiego ministerstwa finansów winne problemom są sankcje. To one, zdaniem Siłuanowa, doprowadziły kraj do "sztucznej niewypłacalności" - podaje "Financial Times".
Dziennik ekonomiczny wyjaśnia też, że wyjście z obecnej sytuacji może być trudne. W normalnych okolicznościach istniałaby bowiem szansa, by niespłacone obligacje spłacić nowymi. Udział zachodnich inwestorów w handlu rosyjskim długiem jest już jednak w zasadzie zabroniony.
Obligacje, od których odsetki Rosja powinna spłacić w środę, nie są jedynym zobowiązaniem Moskwy. Największy dług Kreml ma wobec Włoch i Francji - odpowiednio 25,3 i 25,2 mld dol. Sporo, bo 17,5 mld dol. pożyczyła Rosji Austria. Stany Zjednoczone znajdują się dopiero na czwartym miejscu - z kwotą wynoszącą niemal 15 mld dol. Rosji pożyczek udzieliła też Japonia (9,6 mld dol.), Niemcy (8,1 mld dol.) Holandia (6,6 mld dol.) i Szwajcaria (3,7 mld dol.).
Najnowsze informacje z Ukrainy po ukraińsku w naszym serwisie ukrayina.pl