Stopy procentowe w górę. Ekspert wylicza wysokość rat. "Trzeba być gotowym na kolejne wzrosty"

- Należy się spodziewać, że to najprawdopodobniej jeszcze nie ostatnia podwyżka stóp. Z tego względu trzeba być gotowym na kolejne wzrosty rat - wynika z opinii Jakuba Kucharka, Starszego Eksperta Finansowego Lendi, przygotowanej dla Next.gazeta.pl. W środę Rada Polityki Pieniężnej znów zdecyduje o wysokości stóp procentowych w Polsce.

W środę Rada Polityki Pieniężnej zdecyduje, czy stopy procentowe w Polsce znów wzrosną. A w zasadzie określi poziom tego wzrostu, bo większość analityków nie ma złudzeń, że cykl podnoszenia stóp rozpoczęty jesienią jeszcze się nie skończył.

Na ostatnim posiedzeniu, które odbyło się w marcu, RPP podniosła stopy o 75 pkt bazowych. Obecnie główna stopa NBP, od której zależy wysokość rat kredytów, w tym kredytów mieszkaniowych, wynosi 3,5 proc. Według prognoz bankowców w kwietniu Rada znów podniesie stopy - o 0,5 lub 0,75 pkt proc.

Zobacz wideo Porozumienie zagłosuje za prezydenckim projektem ws. reformy Sądu Najwyższego?

Ile wyniesie rata kredytów? Ekspert o decyzji RPP

Decyzja RPP w perspektywie kilku miesięcy przełoży się na wysokość rat. Z opinii Jakuba Kucharka, starszego eksperta finansowego Lendi, przygotowanej dla Next.gazeta.pl wynika, że kwietniowa decyzja znów będzie dla kredytobiorców bolesna. Przy obliczeniach pod uwagę wzięto kredyt na 400 tys. zaciągnięty na 30 lat. 

Jak wzrosną raty kredytów?Jak wzrosną raty kredytów? Źródło: Lendi

- Przy wzroście oprocentowania o 0,5 proc. rata wzrośnie o 132 zł. Natomiast skrajny wzrost oprocentowania o 1,25 proc. (mało prawdopodobny po środowym posiedzeniu RPP) spowoduje skok raty aż o 335 zł. Należy się spodziewać, że to najprawdopodobniej jeszcze nie ostatnia podwyżka stóp. Z tego względu trzeba być gotowym na kolejne wzrosty rat - ocenia ekspert. 

Jak wyjaśnia Jakub Kucharek poziom stopy referencyjnej (główna stopa NBP) bezpośrednio wpływa na wysokość rat. - Każdy z kredytobiorców z niecierpliwością oczekuje tego, co wydarzy się w środę. Znaczna część posiadaczy kredytów hipotecznych ze zmiennym oprocentowaniem jest już zmęczona cyklicznymi podwyżkami stóp, które coraz trudniej zaplanować w domowym budżecie. 

Jak wyjaśnia, już dziś możemy zaobserwować wzrost liczby udzielanych kredytów ze stałym oprocentowaniem. - Jest to alternatywa dla kredytobiorców, dla których przy planowaniu budżetu domowego kluczowa jest równa wysokość raty - uważa ekspert. 

Adam Glapiński zapowiedział podwyżki stóp procentowych

O tym, że stopy procentowe wzrosną w stopniu znacznym świadczy marcowe stanowisko szefa Narodowego Banku Polskiego.

- RPP jest nastawiona jastrzębio, nie ma od tego wyjątku, taka jest sytuacja oczywista, tak trzeba działać i tak będzie w najbliższych miesiącach. W kolejnych miesiącach będą następne podwyżki - mówił na początku marca Adam Glapiński

Więcej o: