Z najnowszego raportu o sytuacji na rynku mieszkań w I kwartale 2022 r. Otodom i Polityki Insight wynika, że ceny mieszkań wciąż rosną, a najszybciej drożeją kawalerki. Również ceny najmu poszły w górę, a "wojna wywołała nagły wzrost popytu" na tym rynku - czytamy w najnowszym Kwartalniku mieszkaniowym.
Jak podają analitycy, w I kwartale 2022 r. średnie ceny ofertowe mieszkań wzrosły o 4,6 proc. - to wzrost nieco mniejszy niż kwartał wcześniej (5,2 proc.), ale i tak spowodował przyspieszenie dynamiki cen do średnio 16,5 proc. r/r. "To najszybsze tempo wzrostu w trakcie obecnej fazy boomu na rynku mieszkaniowym" - podkreślono.
Ceny ofertowe mieszkań w podziale na powierzchnię użytkową Otodom i Polityka Insight
Z raportu wynika również, że zwalnia wzrost cen w metropoliach. "Z powodu spadającej zdolności kredytowej Polaków, szybsze wzrosty cen mieszkań odnotowano w miejscowościach, gdzie ceny były relatywnie niższe. We wszystkich miejscowościach do 500 tys. mieszkańców ceny rosły w tempie 5-6 proc. kw/kw, podczas gdy w największych polskich miastach wzrost spowolnił do 3,9 proc. kw/kw" - czytamy w raporcie. Ponadto maleje równowaga między popytem a podażą.
Ceny ofertowe mieszkań w podziale na klasę miejscowości Otodom i Polityka Insight
Więcej o rynku mieszkaniowym przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Z kolei na rynku najmu liczba ofert spadła o 58 proc. "I kwartał 2022 r. na rynku najmu można podzielić na dwa okresy - od 1 stycznia do 24 lutego i od wybuchu wojny do końca marca. Pierwszy z tych okresów cechowało zrównoważenie popytu i podaży po okresie pandemicznych zawirowań (liczba nowych ofert i liczba zamkniętych ofert się zbilansowała). W pierwszych dwóch miesiącach roku ustabilizowały się też stawki czynszu" - wyjaśniono.
Ceny najmu za 1m2 w podziale na powierzchnię użytkową mieszkania Otodom i Polityka Insight
"W drugim okresie, wraz z napływem uchodźców, liczba dostępnych ofert najmu zaczęła szybko maleć i między 24 lutego a 31 marca spadła w całym kraju o 58 proc. W rezultacie na koniec kwartału w serwisie Otodom było dostępnych zaledwie 8,7 tys. ofert najmu - to najniższa liczba odkąd Otodom gromadzi podobne dane (od 2018 r.)" - podkreślono w raporcie.
Miesięczne ceny najmu za 1m2 w podziale na klasę miejscowości Otodom i Polityka Insight
Najszybciej wynajęły się średnie mieszkania w metropoliach. Od wybuchu wojny w Ukrainie najbardziej spadła liczba dostępnych ofert w metropoliach powyżej 500 tys. mieszkańców - na koniec kwartału było ich o 64 proc. mniej niż 24 lutego. Zwiększonemu popytowi towarzyszył wzrost cen. "Średni czynsz za wynajem mieszkania wzrósł między 24 lutego a 31 marca aż o 14 proc." - wynika z raportu.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina
Analitycy Otodom i Polityki Insight na podstawie dostępnych danych przygotowali również portret najemców w Polsce. Wyjaśnili, że typowe gospodarstwo domowe najemców składa się z dwóch osób - zwykle jest to bezdzietna para (26 proc. wszystkich najemców) lub samotny rodzic z dzieckiem (5 proc.). "Czasem są to też gospodarstwa osób ze sobą niespokrewnionych - znajomych, przyjaciół lub studentów. Stanowią oni 14 proc. ogółu, z czego około dwie trzecie to gospodarstwa dwuosobowe. Łącznie dwuosobowe gospodarstwa najemców to 42 proc. ogółu" - czytamy.
Z najmu często korzystają rodziny z dziećmi. 19 proc. to para z jednym dzieckiem, 13 proc. z dwójką, a 6 proc. ma trójkę lub więcej. Z kolei single stanowią 17 proc. wszystkich najemców, z czego co czternasty to osoba starsza niż 50 lat.
W raporcie podkreślono, że typowy najemca ma mniej niż 30 lat - osoby te stanowią 35 proc. ogółu. Natomiast osoby w wieku 30-39 i 40-49 lat stanowią odpowiednio 28 i 21 proc. wszystkich najemców. W rezultacie średni wiek najemcy to 36 lat. Wśród najemców jest nieco więcej kobiet niż mężczyzn (53 proc. do 47 proc.).
Kim są polscy najemcy? Otodom i Polityka Insight
Z przedstawionych danych wynika, że najemcy zwykle mają niższe wykształcenie niż właściciele mieszkań. "11 proc. najemców ukończyło co najwyżej gimnazjum - to dwa razy więcej niż wśród właścicieli mieszkań. Typowy najemca ma wykształcenie zawodowe (40 proc. ogółu), a jedynie 13 proc. wyższe. Wśród użytkowników mieszkań własnościowych odsetki te wynoszą odpowiednio 33 i 30 proc." - czytamy. Nieznacznie większy odsetek wśród najemców stanowią studenci i studentki - to 19 proc. wszystkich najemców, podczas gdy wśród właścicieli jest to 15,4 proc.
Natomiast dochody najemców są zwykle niższe niż osób mieszkających we własnych mieszkaniach. Jak podkreślają analitycy, dochód rozporządzalny typowego najemcy to 3000 - 4000 zł i jest on średnio o 15 proc. niższy niż w całym społeczeństwie. Autorzy raportu wyróżnili dwie grupy najemców - pierwsza to osoby o niskich dochodach, a druga to "nieco mniej liczna, ale wciąż duża grupa zarabiająca znacznie powyżej średniej krajowej".
Jak czytamy, aż 28 proc. ma dochody rozporządzalne przekraczające 7 tys. zł na osobę, z czego 4 pkt proc. to osoby zarabiające miesięcznie kwoty pięciocyfrowe. "Są to przynajmniej w części osoby zatrudnione na wysokich stanowiskach, które użytkują wynajmowane mieszkanie jedynie w trakcie tygodnia pracy, a na weekend wracają do swoich rodzinnych miejscowości" - czytamy.