PIT 2021. Co zrobić, gdy nie możemy dopłacić do podatku? Spłata może zostać umorzona

W tym roku ostateczny termin na złożenie deklaracji PIT za 2021 rok upływa 2 maja. W tym samym czasie upływa także termin na uiszczenie dopłaty PIT. Co jednak zrobić, gdy podatnik nie jest przygotowany na dopłatę? Okazuje się, że może on liczyć na umorzenie spłaty.

Jak przewiduje art. 67a § 1, fiskus na wniosek podatnika i w uzasadnionych przypadkach może odroczyć termin płatności podatku, bądź rozłożyć na raty zapłatę zaległości podatkowej z odsetkami lub same odsetki od nieuregulowanych w terminie zaliczek. Może też dojść do całkowitego umorzenia zaległości lub jego części. Dotyczy to też odsetek bądź opłaty prolongacyjnej. 

Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Zobacz wideo Jak zmieni się nasza pensja po 1 lipca 2022 roku? Pytamy wiceministra Sobonia

PIT 2021. Jakie mogą być przesłanki do umorzenia lub rozłożenia na raty płatności podatku?

Powody nie są jasno zdefiniowane. Okazuje się jednak, że dla sądu liczą się zarówno zdarzenia nadzwyczajne, jak i sytuacja majątkowa, osobista, zdrowotna lub zawodowa podatnika. Każdy przypadek jest rozpatrywany indywidualnie.

Podatnik ma do wyboru jedną z trzech możliwości: odroczenie płatności, umorzenie lub raty. Należy jednak pamiętać o terminach złożenia wniosku dotyczącego rat lub odroczenia spłaty - jeśli zostanie on złożony przed terminem, nie dojdzie do spóźnienia oraz zaległości.

- W takiej sytuacji najlepiej poprosić o rozłożenie na raty podatku wynikającego np. z PIT-37 za 2021 r. Wówczas, nawet gdy termin na zapłatę podatku upłynie, urzędnicy nie powinni umarzać sprawy, tylko załatwić ją merytorycznie. Odroczenie terminu po jego upływie nie będzie możliwe, a samo złożenie wniosku o ulgę nie wstrzymuje ani nie przesuwa terminu – podkreśla Krzysztof J. Musiał, doradca podatkowy, partner w kancelarii Musiał i Partnerzy w rozmowie z dziennikarzem portalu rzeczpospolita.pl.

PIT 2021. Jak rozliczyć PIT-y, gdy mamy zaległość i nadpłatę?

Gdy okazuje się, że powstała zaległość po obliczeniu podatku, nadal możemy wnioskować o ulgę. Jeśli podatnik rozlicza się na kilku drukach, nie ma to większego znaczenia. - Korzystanie z kilku formularzy nie zmienia faktu, że chodzi o jeden podatek. Dla świętego spokoju w formularzu, w którym wystąpiła nadpłata, warto polecić jej rozliczenie na należny PIT. Nawet jednak przy braku takiego zastrzeżenia, już po upływie terminu fiskus powinien z urzędu rozliczyć obie kwoty - zapewnia Krzysztof J. Musiał.

Jeśli jednak PIT z nadpłatą został wcześniej wysłany i zwrócono nam kwotę, to musimy nadpłacić rozliczenie PIT, które obejmuje drugą deklarację. Wtedy fiskus nie jest w stanie sam rozliczyć formularzy.

Więcej o: