Revolut to aplikacja, która umożliwia używanie korzystanie z wielu usług finansowych takich jak fizyczne i wirtualne karty płatnicze czy wymiana walut. Usługę czekają jednak poważne zmiany.
Revolut jako "instytucja obsługująca elektroniczne instrumenty płatnicze" znika z rynku. Zostanie ona zastąpiona przez bank "z krwi i kości" - Revolut Bank.
"Nasza licencja bankowa dla UE została niedawno przedłużona, co umożliwia nam świadczenie usług płatniczych i depozytowych za pośrednictwem Revolut Bank UAB. Łączymy Revolut Payments UAB z Revolut Bank UAB, aby zagwarantować klientom nieprzerwany dostęp do nowych, ekscytujących produktów" - taki komunikat dostali w piątek jej klienci.
Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl
Konta użytkowników, którzy korzystają z usług płatniczych Revolut Payments zostaną przeniesione do Revolut Bank. Nowe konto ma służyć do wykonywania płatności, a także do przechowywania środków. Nie zmienia się też obecny numer IBAN, czyli międzynarodowy numer rachunku bankowego. Korzystanie z innych usług lub produktów wciąż będzie możliwe jednak już w Revolut Bank.
Jak informuje spółka w komunikacie wysyłanym do klientów, środki na bieżącym koncie oraz na rachunku depozytów płatnych na żądanie zostaną objęte systemem gwarancji depozytów do kwoty 100 tys. euro. Usługami ubezpieczeniowymi zajmie się Revolut Insurance Europe UAB. Ta ostatnia zmiana nie wiąże się z dodatkowymi kosztami dla użytkowników.
Zmiany mają obowiązywać od 1 lipca 2022 roku. Od tego dnia za płatne konta Plus, Premium i Metal również odpowiadać będzie Revolut Bank.
Jednym z głównych twórców aplikacji jest Nikołaj Storoński, rosyjski przedsiębiorca działający m.in. w Wielkiej Brytanii.