Ministerstwo Aktywów Państwowych, którym kieruje Jacek Sasin, koordynuje plan pomocy w odbudowie Ukrainy. Dokument ma zostać przyjęty przez polski rząd, a następnie zaprezentowany w Kijowie - twierdzi Business Insider.
O tym, że resort może przymierzać się do włączenia w proces odbudowy Ukrainy wiadomo od kwietnia. Szef ministerstwa rozesłał wówczas zapytanie do państwowych spółek, które na nie odpowiedziały.
"Chcemy stworzyć spójną koncepcję pomocy Ukrainie w odbudowie po wojnie. To będzie plan, który powinien zostać przyjęty przez rząd, a później zawieziony do Kijowa, aby tam skonsultować nasze możliwości z potrzebami Ukrainy. W ciągu maksymalnie dwóch miesięcy dokument powinien być gotowy, chociaż ze względu na działania wojenne może jeszcze podlegać modyfikacjom" - mówi źródło serwisu. - W ramach prezentacji możliwości polskich spółek Skarbu Państwa powstanie jeden dokument, prezentacja, która będzie dla Ukrainy pokazem tego, co mamy do zaoferowania - dodaje kolejny.
BI podaje też, że na temat włączenia się w odbudowę Ukrainy Jacek Sasin rozmawiał z ambasadorem Ukrainy w Polsce Andrijem Deszczycą.
Więcej o gospodarce przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Pod koniec kwietnia "Rzeczpospolita" dotarła do maila, który został przesłany przez resort Jacka Sasina do spółek Skarbu Państwa. W treści pytano m.in. o: wcześniejsze związki z Ukrainą, przedwojenne plany inwestycji w tym kraju, współpracę z ukraińskimi firmami oraz sprawdzano, czy poszczególne spółki rozważają udział w odbudowie Ukrainy ze zniszczeń wojennych. A jeśli tak, to jakie działania mogą podjąć. Odpowiedzi na te pytania spółki powinny przesłać do poniedziałku. Szczegółowe rozmowy będą jednak prowadzone dopiero po zakończeniu wojny.
- Wiele naszych spółek prowadziło przecież interesy w Ukrainie przed wojną. Otrzymujemy też wiele sygnałów o potrzebie i gotowości do działań, które po ustaniu konfliktu doprowadzą do jak najszybszego przywrócenia mocy operacyjnych gospodarki w Ukrainie. W wielu wypadkach wprost wyrażane jest zainteresowanie współpracą ze spółkami Skarbu Państwa, które traktowane są jako najwiarygodniejsi partnerzy takich działań - tłumaczy Manys w rozmowie z dziennikiem.
Swój plan odbudowy Ukrainy ma też Unia Europejska - twierdzi "Sueddeutsche Zeitung". Niemiecki dziennik dotarł do ośmiostronnicowego dokumentu, wspólnota chce pomagać wschodniemu sąsiadowi Polski, ale nie bezwarunkowo. Dlatego też plan zakłada walkę z korupcją i poprawę standardów na unijne. Bruksela argumentuje, że przecież Ukraina chce stać się kolejnym państwem Unii, powinna więc spełniać odpowiednie normy zachowań. "UE będzie przywiązywało sporą wagę do praworządności, odpowiedniego zarządzania finansami oraz ochrony przed korupcją i oszustwami" - pisze niemiecka gazeta.
Inwestycje na Ukrainie mają być prowadzone według najnowszych standardów - po to, by były proekologiczne.
Najnowsze informacje z Ukrainy po ukraińsku w naszym serwisie ukrayina.pl