"Wyrażamy zrozumienie dla tej decyzji i dziękujemy za nieustające wsparcie" - skomentował Rosnieft w swoim komunikacie. Czytamy w nim, że były kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder i niemiecki biznesmen Matthias Warnig poinformowali rosyjski koncern naftowy, że nie mogą dalej pełnić funkcji w radzie nadzorczej.
Więcej informacji ze świata przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Wcześniej swoje posady w Rosniefcie porzuciło pięciu zagranicznych wiceprezesów koncernu - ustaliła Agencja Reutera. Zwolnili się na kilka dni przed nowymi sankcjami Unii Europejskiej, które weszły w życie 15 maja.
Europosłowie apelowali w czwartek o objęcie sankcjami Gerharda Schroedera, jeśli nie zrezygnuje z zasiadania w rosyjskich spółkach. Podkreślili, że byli politycy z Finlandii, Francji i Austrii niedawno zrezygnowali ze stanowisk piastowanych w rosyjskich firmach i Parlament Europejski domagał się, by inni politycy, w tym były kanclerz Niemiec, również podjęli taką decyzję.
Deputowani wezwali ponadto kraje członkowskie do rozszerzenia listy osób objętych unijnymi sankcjami o europejskich członków zarządów dużych rosyjskich przedsiębiorstw i polityków, którzy nadal otrzymują rosyjskie pensje.
Gerhard Schroeder był kanclerzem Niemiec w latach 1998-2005. Po ustąpieniu ze stanowiska otrzymał od Gazpromu stanowisko przewodniczącego Rady Dyrektorów rosyjsko-niemieckiego konsorcjum budującego Nord Stream. Posadę w koncernie petrochemicznym Rosnieft Schroeder przyjął w 2017 roku.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina