Od droższych prezentów ślubnych para młoda musi zapłacić podatek. Dotyczy to również gotówki. Prezenty są bowiem rozpatrywane jako darowizna.
Niezależnie od okazji, z jakiej podarowani prezent - ślub, komunia czy urodziny w świetle obowiązującego w Polsce prawa każdy prezent - nawet gotówka - jest darowizną. Zatem wspomniany wcześniej podatek od prezentów ślubnych jest traktowany jak podatek od darowizny. Ten waha się od 3 proc. do nawet 20 proc.
Więcej informacji z kraju na stronie głównej Gazeta.pl
Wysokość podatku od prezentu ślubnego zależy od dwóch czynników: wartości prezentu i przynależności darczyńcy i obdarowanego do poszczególnych grup podatkowych. Wszystko wyjaśnia nam art. 14 ust. 3. Ustawy o podatku od spadków i darowizn, który wyróżnia następujące grupy podatkowe:
Wyszczególnione powyżej grupy podatkowe będą musiały zapłacić podatek od prezentów ślubnych lub jakiejkolwiek przyjętej darowizny po przekroczeniu konkretnej wartości. Warto pamiętać, że dotyczy to wartości wszystkich prezentów otrzymanych od jednej osoby na przestrzeni ostatnich 5 lat:
Przekraczając limit, osoba obdarowana ma obowiązek zgłosić fakt przyjęcia darowizny do Urzędu Skarbowego. Nowożeńcy muszą złożyć odpowiedni formularz w ciągu miesiąca od otrzymania prezentu ślubnego przekraczającego limit, a następnie fiskus wyliczy kwotę podatku.
Podatku od prezentów ślubnych nie trzeba płacić, jeśli nie zostanie przekroczony limit. Jednak są też inne sposoby. Warto wiedzieć, że I grupę podatkową można rozbić na tzw. grupę 0. Zaliczają się do nich: małżonek, rodzeństwo, zstępni, wstępni, pasierb, ojczym i macocha. Dla grupy 0 limit wynosi 9637 zł.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.