Waloryzacja emerytur 2023. Wiadomo już, ile powinna wynieść - wiceminister podał wskaźnik

Waloryzacja emerytur w 2023 r. ma wynieść 9,7 proc. Taką propozycję przedstawił wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed. Rekordowa waloryzacja wynika z rekordowej inflacji. Tak duży wzrost cen musi, zgodnie z prawem, wpływać na większe świadczenia emerytalne. Nie wykluczone więc, że waloryzacja będzie dwucyfrowa.

Wskaźnik waloryzacji emerytur kształtuje się w zależności od dwóch czynników: "inflacji w gospodarstwach emeryckich", czyli podwyżek cen towarów, które kupują emeryci oraz "nie mniej niż 20 proc. realnego wzrostu płac", czyli podwyżek pracowników. W maju, według szybkiego szacunku GUS, inflacja w Polsce wyniosła 13,9 proc., a eksperci zakładają, że będzie jeszcze rosnąć. Dlatego przyszłoroczne świadczenia emerytalne też będą wyższe, ale dopiero od marca. Do tego czasu seniorzy będą musieli radzić sobie z wyższymi cenami.    

Zobacz wideo Ile tak naprawdę kosztowałyby emerytury bez podatku?

Waloryzacja emerytur w 2023 roku będzie wyższa 

"Dziś na zespole Rady Dialogu Społecznego przedstawiliśmy rządową propozycję, jeżeli chodzi o przyszłoroczną waloryzację rent i emerytur. (…). Stopa waloryzacyjna w przyszłym roku wychodzi na poziomie 9,7 proc. Z tym oczywiście, że ostateczna decyzja będzie znana w przyszłym roku" - zapowiedział wiceminister Szwed w Polsat News

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.

Stanisław Szwed przypominał, że tegoroczna waloryzacja była już na poziomie 7 proc., a ustawowe przeliczenia zakładały ją na poziomie 5,7 proc. W sumie - jak podał - było to 13,5 mld złotych więcej z budżetu państwa na wsparcie dla emerytów i rencistów.  

Więcej informacji z Polski przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Waloryzacja 2023. "To dobry okres dla emerytów i rencistów" 

"Waloryzacja, którą w tej chwili przewidujemy, będzie kosztowała, będzie to wydatek z budżetu państwa, na poziomie ok. 28 mld zł. Ale trzeba przewidzieć, że może być ona jeszcze wyższa" – zapowiedział Szwed w Polsat News

Podobnego zdania jest dr Antoni Kolek z Instytutu Emerytalnego, który przewiduje, że waloryzacja tak naprawdę może być nawet dwucyfrowa. 

- Mamy świadomość, że rząd nie doszacował wskaźników inflacji, zatem możliwe, że w 2023 roku waloryzacja będzie dwucyfrowa, skoro już dzisiaj przyznano, że 9,6 proc. jest poziomem minimalnym - powiedział "Faktowi"

W czwartek w Sejmie minister Szwed podkreślał, że "ostatnie lata to dobry okres dla emerytów i rencistów." Działania, które podejmują jako rząd, "mają służyć temu, aby naszym emerytom żyło się lepiej i godniej." 

Więcej o: