Sygnały widać było od paru miesięcy, a najnowsze dane przyniosły kolejne potwierdzenie. Na rynku kredytów hipotecznych mamy ogromny spadek. Majowy BIK Indeks Popytu na Kredyty Mieszkaniowe ostatnio był na tak niskim poziomie 14 lat temu, w środku kryzysu finansowego. Potencjalnych kredytobiorców, czyli osób wnioskujących o taki kredyt, zliczanych przez BIK, w maju było o ponad połowę mniej niż przed rokiem - 23,82 tys. wobec 48,21 tys. Ekspert uważa, że wynika to nie tylko z inflacji, ale również nieumiejętnego zarządzania rynkiem przez rząd.
- W innych krajach remontuje się tysiące mieszkań, buduje się dużo modułowych mieszkań, żeby wrzucić je na rynek dla młodych ludzi. U nas niestety w zeszłym roku oddaliśmy może 1,5 tys. mieszkań socjalnych, gdzie we Francji przeprowadzono 17 tys. remontów takich mieszkań i to tylko w dużych miastach - mówił pełnomocnik w spółkach deweloperskich oraz analityk rynku Tomasz Narkun w rozmowie z Polsat News.
Według Narkuna w Polsce powinien być wprowadzony system mieszkań czynszowych, które mogłyby być konkurencją dla deweloperów, którzy regularnie podnoszą ceny i prześcigają się w coraz bardziej absurdalnych sposobach zagospodarowania przestrzeni. Takie rozwiązanie wyszłoby na korzyść przede wszystkim młodym ludziom, którzy dziś nie mają praktycznie alternatywy.
Więcej informacji z gospodarki i świata przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Analityk niestety przewiduje, że ten stan szybko się nie zmieni. Wyższe ceny i mniejsze zainteresowanie mieszkaniami może utrzymać się nawet przez kolejne 3 lata.
- Póki nie zmieni się polityka państwa, póki nie urealnią się ceny, WIBOR nie spadnie do odpowiedniego poziomu, to będzie bardzo ciężko. Myślę, że to będzie okres około 2-3 lat. Przespaliśmy temat i teraz spijamy tę gorzką śmietankę - wyjaśniał Narkun w programie "Punkt widzenia".
Ekspert przewiduje, że kryzys niedługo dopadnie również deweloperów. Polaków nie stać na kredyty, więc nie kupują nowych mieszkań. Spowalnia to koniunkturę rynku, a co za tym idzie wiele biur pośrednictwa kredytowego czy nieruchomości zwyczajnie się zamknie.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.