Jak wskazuje "Dziennik Gazeta Prawna", w mocy po 1 lipca pozostanie przepis wprowadzony na początku roku zakładający, że jeśli kwota składki zdrowotnej jest wyższa niż zaliczka na PIT wyliczona według zasad obowiązujących na koniec 2021 r., to płatnik powinien tę składkę odpowiednio obniżyć.
Zdaniem cytowanej przez "DGP" Joanny Narkiewicz-Tarłowskiej, doradczyni podatkowej i dyrektorki w Vialto Partners, nie ma wątpliwości, że od lipca zespoły kadrowo-płacowe wciąż będą musiały wyliczać wysokość zaliczki na PIT dwukrotnie, tj. według zasad bieżących i ubiegłorocznych.
Wszystko, aby dokonać ewentualnego obniżenia składki zdrowotnej do wysokości zaliczki z 2021 r.
- wyjaśnia Narkiewicz-Tarłowska. Jak przypomina, że rząd zapewniał, że od 1 lipca br. problem konieczności podwójnego wyliczania zaliczek zniknie. Dodaje, że część osób (np. pracownicy o niskich dochodach) na zmianach podatkowych od lipca skorzysta, ale "skorzystaliby bardziej, gdyby wysokość składki zdrowotnej była obniżana do wysokości bieżącej zaliczki na PIT, która w wielu przypadkach wynosi 0 zł".
Korekta Polskiego Ładu - nazywana teraz przez rząd programem Niskie Podatki - zakłada m.in. obniżkę niższej stawki podatku PIT z 17 do 12 proc. To żadna hojność ze strony rządu - inaczej nie dałoby się we w miarę prosty sposób poprawić tego, co rząd wcześniej zdemolował wprowadzając Polski Ład w nieprzygotowanej formie.
Wśród innych zmian, które wejdą w życie od 1 lipca, są też m.in. likwidacja ulgi dla klasy średniej, uelastycznienie zasad stosowania kwoty wolnej od podatku (tj. 1/12 kwoty zmniejszającej podatek), przywrócenie preferencyjnego rozliczania dochodów rodziców samotnie wychowujących dzieci, a także możliwość odliczenia składki na ubezpieczenie zdrowotne przez przedsiębiorców na podatku liniowym, ryczałcie i karcie podatkowej.