Na początku lipca w okolicach Hurghady rekin zaatakował dwie turystki. Jedna z kobiet w stanie krytycznym dopłynęła do plaży i nie zdołano jej uratować. Ciało drugiej znaleziono kilka godzin później, niecały kilometr dalej od pierwszego zdarzenia.
Atak rekina. Czy można się ubezpieczyć na takie wydarzenia?
Ubezpieczenia na wakacje obejmują różne wydarzenia. Najczęściej można wykupić pakiet NNW, czyli od Następstw Nieszczęśliwych Wypadków. Czy takie ubezpieczenie obejmuje atak rekina? Jak dowiedział się Business Insider, ubezpieczenia obejmują skutki ataków przez zwierzęta. Traktowane jest to jako nieszczęśliwy wypadek, mówi Mariusz Gawrychowski, rzecznik prasowy Europa Ubezpieczenia.
Więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
Jak dodaje, nie jest to rzadkie. Zdarzają się pogryzienia przez małpy, czy poparzenia egotyczną fauną morską. Czasami zdarzają się jednak również bardziej drastyczne przypadki.
Sporadycznie dochodzi do sytuacji bardziej ekstremalnych, na przykład kilka lat temu jeden z naszych klientów został zaatakowany przez krokodyla, który w nocy wkradł się do hotelowego basenu
- mówi Mariusz Gawrychowski.
Ubezpieczony w takim wypadku może liczyć na organizację oraz pokrycie kosztów leczenia do wysokości sumy ubezpieczenia. Jeśli sytuacja wymagałaby transportu do Polski, również to pokrywa ubezpieczyciel - zarówno w przypadku ciężkiego stanu czy śmierci w wyniku ataku zwierzęcia.
W ostatnich latach nie dochodziło zbyt często do ataków rekinów w strefie przybrzeżnej Morza Czerwonego w Egipcie. W 2020 roku po ataku rekina ukraiński chłopiec stracił rękę, a egipski przewodnik turystyczny nogę. Dekadę wcześniej wypadków było więcej, w tym przypadek śmiertelny. W 2010 r. zginęło turysta z Europy, a kilka osób zostało okaleczonych w pobliżu Sharm el-Sheikh na półwyspie Synaj.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.
