W ostatnich kilku tygodniach brakowało wielu towarów w Biedronkach w podwarszawskich Ząbkach i okolicznych miejscowościach. Sytuację monitorował portal wiadomoscihandlowe.pl, który donosi, że problemy rozpoczęły się pod koniec czerwca.
Największy problem dotyczy produktów mrożonych. Braki są odczuwalne również wśród takich podstawowych rzeczy jak olej, makarony, płatki śniadaniowe, mleko, śmietana, cukier, słodycze, pieluszki czy chusteczki dla dzieci. Problemy nie ominęły świeżych owoców i warzyw oraz mięsa, a także alkoholi.
Więcej informacji z kraju na stronie głównej Gazeta.pl
Najmniej można było uświadczyć produktów marki własnej Biedronki. Te stanowią 40 proc. sprzedaży sieci. Z czego wynika problem? Jak poinformowała wiadomocihandlowe.pl Biedronka, zmieniono centrum dystrybucyjne dla powiatu wołomińskiego z Wyszkowa na Mszczonów. Dlatego też sieć zapewnia, że problem jest lokalny.
Zmiana w dystrybucji pociągnęła za sobą również następne problemy. Inne godziny dostawy produktów sprawiały, że towar przyjeżdżał koło południa, a pracownicy mieli później kłopoty z wyłożeniem go na półki.
Nie wiadomo, z jakiego powodu zdecydowano się zmienić centrum dystrybucyjne. Sieć jednak zdaje sobie sprawę z problemu i zapowiada, że niedługo ma ustąpić.
Jesteśmy świadomi, że takie zmiany w organizacji logistyki dostarczania produktów mogą przejściowo wpływać na funkcjonowanie placówek, natomiast już w najbliższych dniach spodziewamy się znaczącej poprawy dostępności produktów we wszystkich sklepach, których te zmiany dotyczyły
- zapowiedział przedstawiciel sieci. Biedronka zapewnia też, że poza tym regionem, w skali całego kraju dostępność towarów rośnie.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.