Chińska armia rozpoczęła ćwiczenia wojskowe na wodach i w przestrzeni powietrznej wokół Tajwanu - poinformowała telewizja państwowa. Jak podano w chińskich mediach, ćwiczenia mają zakończyć się w niedzielę w południe lokalnego czasu.
Władze Chin ostrzegły, aby w tym czasie statki nie przekraczały granicy Cieśniny Tajwańskiej. Jednak według informacji Bloomberga niektóre transportowce nadal podróżują przez strefę ćwiczeń. W czwartek znajdowało się w niej około 15 statków, podczas gdy w środę o tej samej porze było ich 45. Na wodach najbliżej Chin nie było żadnych statków.
Więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
Statki, które podróżują cieśniną są przekierowywane wokół wschodniej strony Tajwanu. Eksperci szacują, że takie rozwiązanie może spowodować opóźnienie w transporcie o około trzy dni. Jak wynika z ustaleń Bloomberga, co najmniej jeden tankowiec z gazem ziemnym zmienił kurs. Inne statki przekroczyły cieśninę z mniejszą prędkością. Z kolei transport kontenerów rolniczych z Azji Południowo-Wschodniej do Chin został przełożony na następny tydzień.
Tajwańskie Biuro Portów Morskich wydało komunikat, w którym ostrzeżono, aby jednostki transportowe unikały obszaru, na którym odbywają się ćwiczenia.
Agencja Bloomberga zaznacza, że opóźnienia w kursowaniu statków mogą ulec zmianie. Oprócz manewrów problemy może też wywołać pogarszająca się pogoda. Władze miasta Shenzhen w południowo-wschodnich Chinach wydały ostrzeżenie o zbliżającym się cyklonie tropikalnym.
Cieśnina Tajwańska jest kluczowym szlakiem, przez który w tym roku przepłynęła prawie połowa światowej floty kontenerowej. Problemy na trasie to kolejna niedogodność dla światowych łańcuchów dostaw, które od początku wojny w Ukrainie przeżywają kryzys, także z uwagi na sankcje.