W czwartek 15 września Mateusz Morawiecki podał szczegóły rozwiązania, które dotyczy zamrożenia stawek za prąd w 2023 roku. Dotyczy to jednak zużycia do maksymalnie 2000 kWh. Premier zapowiedział też jedną nowość - dodatek energetyczny dla osób, które prąd wykorzystują także do ogrzewania domu.
Domy ogrzewane energią elektryczną czy pompą ciepła nie mają szans na to, by zmieścić się w rządowym limicie tzw. "Tarczy Solidarnościowej", czyli utrzymaniu zużycia do 2000 kWh rocznie. Dlatego też rząd planuje wprowadzić nowy dodatek na prąd.
Dodatek do ogrzewania prądem będzie skierowany do gospodarstw domowych, w których głównym źródłem ciepła jest urządzenie elektryczne - na przykład elektryczny kocioł, piec akumulacyjny, ogrzewanie podłogowe czy terma.
Nowy dodatek ma działać na podobnych zasadach, co dodatki do węgla, pelletu, drewna, oleju napędowego czy gazu LPG. Warunkiem otrzymania świadczenia jest deklaracja złożona do CEEB (Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków). Na jeden adres zamieszkania wypłacany będzie jeden dodatek.
Pomysł dodatku do ogrzewania na prąd jest całkiem nowy, dlatego nie ma oficjalnej informacji o wysokości świadczenia. Portal Infor.pl podaje jednak, że jednorazowa dopłata może wynieść 1000 złotych.
Przeczytaj więcej aktualnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.
Jednorazowy dodatek dla gospodarstw domowych jest różny w zależności od źródła ogrzewania. I tak:
Wniosek o dodatek można złożyć do 30 listopada 2022 r. Gmina na rozpatrzenie wniosku oraz wypłatę dodatku ma maksymalnie miesiąc.