Elektrownia atomowa w Polsce. Sasin i Moskwa lecą do USA. Decyzja ws. wykonawcy na ostatniej prostej

Dwie elektrownie jądrowe mogą powstać w Polsce w najbliższych latach. Według nieoficjalnych informacji Business Insider w weekend ministerka Anna Moskwa oraz minister Jacek Sasin udadzą się do USA, aby omówić ostatnie szczegóły budowy "atomówki" przez firmę Westinghouse. Równolegle firmy PGE i KHNP mają podpisać list intencyjny dotyczący budowy drugiej elektrowni - donosi "Rzeczpospolita". To także niepotwierdzone informacje.

Pierwsza polska elektrownia jądrowa miałaby powstać w gminie Choczewo w województwie pomorskim - taką lokalizację wybrała pod koniec 2021 r. spółka Polskie Elektrownie Jądrowe. Według nieoficjalnych doniesień Business Insider Polska w najbliższy weekend Jacek Sasin oraz Anną Moskwą udadzą się z wizytą do Stanów Zjednoczonych, gdzie spotkają się z sekretarzem energii USA Jennifer Granholm, aby postawić "kropkę nad i w kwestii wyboru dostawcy technologii".

Zobacz wideo Czy atom uratuje polską energetykę?

USA. Pierwsza polska elektrownia jądrowa na ostatniej prostej

Polska delegacja w USA ma ustalić ostatnie szczegóły dotyczące kontraktu na budowę pierwszego bloku elektrowni jądrowej. Według nieoficjalnych informacji wykonawcą będzie amerykański Westinghouse. Z także nieoficjalnych ustaleń "Rzeczpospolitej" wynika jednak, iż polskim atomem mogą zająć się nie tylko Amerykanie. Pierwszą elektrownię jądrową rzeczywiście ma wybudować Westinghouse, ale do prac nad kolejnymi "atomówkami" może przystąpić np. południowokoreański koncern KHNP.

Według nieoficjalnych informacji "Rzeczpospolitej" Polska Grupa Energetyczna oraz ZE PAK mają wkrótce podpisać list intencyjny z Koreańczykami ws. budowy drugiej elektrowni jądrowej w Polsce. Ma ona powstać w Pątnowie, gdzie znajduje się obecnie elektrownia na węgiel brunatny, która w 2024 roku zakończy działalność. Do podpisania listu intencyjnego między spółkami ma dojść w najbliższych dwóch tygodniach.

Więcej aktualnych informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl

Elektrownia atomowa. PGE z KHNP wybudują drugą elektrownię?

Propozycja koreańska, według doniesień "Rzeczpospolitej", miała zostać oceniona jako najbardziej atrakcyjna pod względem kosztowym. Wynagrodzenie za budowę ma być niższe o 30 proc. od konkurencji. Projekty budowy obu elektrowni nie powinny wpłynąć na siebie nawzajem. Portal Strefa Inwestorów wyjaśnia, że ewentualne umowy z dwoma różnymi wykonawcami to efekt wewnętrznej walki politycznej w PiS-ie. 

Wicepremier Sasin chce mieć własną elektrownię budowaną przez PGE - premier własną realizowaną przez Polskie Elektrownie Jądrowe

- czytamy. 

Jeżeli obie inwestycje zostaną zakończone, to moc polskiego atomu mogłaby wynosić 8,8 - 11,8 GWe (gigawatów elektrycznych). Rząd szacuje koszt ich budowy na ok. 184 mld zł. Informacje o obu współpracach prawdopodobnie zostaną przekazane do publicznej wiadomości mniej więcej w tym samym czasie, a ma się to stać w najbliższych tygodniach. 

Więcej o: