W czwartek w Sejmie za przyjęciem nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw głosowało 444 posłów. Nikt nie był przeciw, a jeden poseł wstrzymał się od głosu.
Zmiany zakładają, że w 2023 roku świadczenia wzrosną o 13,8 proc. Wysoka kwota waloryzacji wynika z rosnącej inflacji - wg. danych GUS we wrześniu wyniosła 17,2 proc.
Minimalna emerytura w 2023 roku wyniesie 1 588,44 zł brutto. Waloryzowane mają być także renty. Świadczenie z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, renta rodzinna i socjalna w przyszłym roku również wyniosą 1 588,44 zł brutto, a renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy wzrośnie do 1 191,33 zł brutto. Z kolei świadczenie przedemerytalne ma wynieść 1600,70 zł brutto.
Więcej informacji z Polski przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
W przyszłym roku ma być zastosowana waloryzacja kwotowo-procentowa, zapewniająca minimalny wzrost świadczeń o 250 zł. Waloryzacja kwotowa będzie dotyczyć wszystkich seniorów, którzy otrzymują do 1812 zł brutto emerytury. Natomiast powyżej tej kwoty, świadczenia będą rosły procentowo. Warto podkreślić, że waloryzacja procentowa będzie dotyczyła również emerytur poniżej 1338,44 zł. Na przyszłoroczną waloryzację świadczeń emerytalnych i rentowych rząd przeznaczy prawie 42 mld zł.
Jak wzrosną emerytury w 2023 roku? Wyliczenia odnośnie przyszłorocznych emerytur przedstawiał "Fakt":