"Chersoń wraca pod kontrolę Ukrainy, do miasta wkraczają jednostki Sił Zbrojnych. Trasy odwrotu rosyjskich okupantów znajdują się pod kontrolą ogniową armii ukraińskiej" - poinformował w piątek Główny Departament Wywiadu (GUR) Ministerstwa Obrony Ukrainy. Rosyjskie wojsko na całej długości frontu porzuciło pozycje i w pośpiechu uszło ku Dnieprowi, starając się przedostać na drugą stronę.
Rosjanie już w środę zapowiedzieli wycofanie się z prawobrzeżnej Chersońszczyzny na lewy brzeg Dniepru. To efekt prowadzonej przez Ukraińców ofensywy, ale też ostrzałów rosyjskich szlaków zaopatrzenia dokonywanych przez ukraińską armię za pomocą zachodnich systemów artyleryjskich. Ukraińskie media donosiły, że Rosjanie podczas odwrotu z zachodniego brzegu Dniepru zniszczyli most Antonowski na Dnieprze. Zniszczenia ta potwierdzają zdjęcia satelitarne Satelity Maxar Technologies.
Christiaan Triebert z "New York Times" wyjaśnia, że most został wysadzony przed świtem po wycofaniu się większości sił rosyjskich i tuż przed wkroczeniem do miasta sił ukraińskich. Zniszczono także częściowo konstrukcję tamy w Nowej Kachowce. Uszkodzono elementy od strony północnej i otwór do śluzy. Amerykańska gazeta podaje, że zniszczony został również m.in. most kolejowy w Antonowie i most w mieście Darivka.
Most Antonowski jest, a właściwie był, kluczową trasą logistyczną przez Dniepr. To przez tę drogę Rosjanie zaopatrywali swoje wojsko w sprzęt i amunicję. Agencja Unian przypomina, że podczas działań ofensywnych Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej regularnie atakowano most.
Przeczytaj więcej aktualnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl
Odbicie Chersonia przez Ukraińców może się okazać kluczowym wydarzeniem dla trwającej na wschodzie wojny. Chersoń był bowiem jednym z kluczowych miast, które Rosjanom udało się przejąć, odkąd w lutym dokonali agresji na masową skalę na Ukrainę.
- Mieszkańcy Chersonia czekali na nas i nigdy nie zrezygnowali z Ukrainy ani Ukraina z nich - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Dodał, że choć miasto jeszcze nie zostało w całości oczyszczone z rosyjskich żołnierzy, to sami jego mieszkańcy już przystąpili do niszczenia śladów ośmiomiesięcznej okupacji. Z ulic i budynków usuwane są rosyjskie symbole. W mediach społecznościowych opublikowano także nagranie, na którym widać, jak ukraińscy żołnierze wspólnie z cywilami wieszają ukraińską flagę na głównej siedzibie policji w Chersoniu.