McDonald's w Ustroniu został pokryty wełnianym swetrem. Tym samym restauracja stała się jedną z najcieplejszych w kraju. Warto dodać, że również wnętrze zostało ozdobione włóczką. Akcja promocyjna związana jest z pojawieniem się oferty zimowej. A wraz z nią Kanapki Drwala. Przygotowania do akcji zajęły firmie 28 dni i uczestniczyło w nich 50 osób. Jak wygląda McDonald's w sweterkowym wydaniu? Sami zobaczcie.
Wciąż nie ma oficjalnego komunikatu dotyczącego daty wprowadzenia oferty zimowej do McDonald's. TVN podaje, że ich rozmówca stwierdził, iż w ustrońskim lokalu będzie można zjeść nową kanapkę już od poniedziałku 21 listopada. Jednakże na stronie sieci widnieje informacja, że restauracja jest zamknięta w poniedziałek i wtorek.
Więcej informacji z kraju na stronie głównej Gazeta.pl
Otworzyć ma się dopiero w środę 23 listopada. I ta data zgrywa się z naszymi informacjami, gdyż Gazeta.pl nieoficjalnie dowiedziała się, że Drwal powróci do McDonald's właśnie w środę 23 listopada. Warto również dodać, iż w poprzednich latach kanapka trafiała do sprzedaży właśnie w tym dniu tygodnia. Dodatkowo na oficjalnym profilu McDonald's pojawił się post promujący tegoroczną nowość sieci, co wskazuje, że data jego powrotu jest już bliska.
W ubiegłym roku zainteresowanie Burgerem Drwala w Polsce było tak duże, że jedna z aplikacji zajmujących się dostawą jedzenia musiała wyłączyć dostawy z innych restauracji. "Dziś McDonald’s wprowadził nową kanapkę do oferty. Z powodu ogromnego zainteresowania i braku kierowców wyłączyliśmy obsługę innych restauracji" - usłyszał jeden z restauratorów.
W październiku z kolei amerykański McDonald's sprzedawał Happy Meale dla dorosłych. Dzienna liczba zamówień była nawet trzykrotnie większa niż zazwyczaj. Zatrudnieni w firmie postowali w mediach społecznościowych nagrania z restauracji i apelowali, by ludzie ograniczyli zamawianie tych zastawów.
Podobna sytuacja miała miejsce w 2017 roku. Wówczas sieć fast food wprowadziła do sprzedaży tylko na jeden dzień sos syczuański, po tym, jak wspomniał o nim główny bohater popularnej kreskówki dla dorosłych "Rick and Morty". Fani ustawiali się w długich kolejkach, a w niektórych miejscach sytuacja była tak zła, że trzeba było wzywać policję.