Zełenski leci do USA. Zdominował Flight Radar. Jego samolot śledzą tysiące ludzi

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski leci z wizytą do Stanów Zjednoczonych. Podróż najpewniej rozpoczął z lotniska w Rzeszowie. Lot ten na Flight Radar śledziło w pewnym momencie niemal 10 tys. osób.

Ukraiński prezydent potwierdził już oficjalnie wizytę w USA zaplanowaną na środę. Wcześniej informowała o tym amerykańska prasa i Biały Dom. Będzie to jego drugie spotkanie z prezydentem USA. 

Zobacz wideo Zełenski dziękuje Polsce po polsku z okazji Święta Niepodległości. "Różnie było między nami, ale jesteśmy krewnymi"

Zełenski zdominował Flight Radar

Podróż Zełenskiego do USA jest sporym wyzwaniem logistycznym. Jest to pierwsza zagraniczna podróż prezydenta od początku pełnowymiarowej rosyjskiej agresji na Ukrainę.

Szczegóły trasy Zełenskiego nie są znane. Najpewniej prezydent Ukrainy wyruszył z Rzeszowa. Lot ten śledzi na Flight Radarze około 6 tys. osób (stan na 21.12, godz. 11:20). To obecnie najchętniej obserwowany samolot na portalu. Liczba obserwujących od dłuższego czasu utrzymuje się na podobnym poziomie, ale w szczycie SAM910 z Rzeszowa śledziło niemal 10 tys. osób. 

Więcej informacji ze świata na stronie głównej Gazeta.pl 

To duża liczba, bo po 11.00 tylko pięć lotów obserwowało więcej niż 1 tys. osób i tylko dwa loty śledziło więcej niż 2 tys. ludzi. Do największych wyników wciąż jednak daleko. W sierpniu podróż Nancy Pelosi do Taiwanu obserwowało prawie 300 tys. osób. 

Zełenski leci do USA. Spotka się z Joe Bidenem 

Wołodymyr Zełenski napisał na Twitterze, że wyruszył do Stanów Zjednoczonych, aby wzmocnić pozycję Ukrainy oraz jej zdolności obronne. Ukraiński prezydent zapowiedział, że spotka się z prezydentem Joe Bidenem i omówi z nim ukraińsko-amerykańską współpracę. Planuje też wystąpić w Kongresie i przeprowadzić szereg dwustronnych rozmów.

Dotychczasowa pomoc militarna Waszyngtonu dla Kijowa warta jest 18 miliardów dolarów. W czasie wizyty USA mają ogłosić nową transzę pomocy, w tym zestawy obrony przeciwlotniczej Patriot.

Dotychczasowe zachodnie dostawy broni pomogły Ukraińcom wyprzeć Rosjan z części zajętych przez nich terytoriów. Potrzebne są jednak kolejne dostawy, w tym systemów obrony przeciwlotniczej, zwłaszcza w obliczu powtarzających się zmasowanych ataków rakietowych na ukraińską infrastrukturę energetyczną.

Więcej o: