PIT-2 stał się ważnym formularz po tym, jak w ubiegłym roku Polski Ład zwiększył kwotę wolną od podatku. W związku z tym wzrosły też zaliczki na podatek dochodowy, co zmniejszyło pensję. Rząd tłumaczył, że choć wypłata jest niższa, to podatnicy ostatecznie zyskają dzięki temu rozwiązaniu. Muszą jednak poczekać aż rok, do rozliczenia podatków. Wówczas zwrot podatku będzie większy niż w poprzednich latach.
Zamieszanie wokół reformy i wysoka inflacja nie przysporzyły jednak Polskiemu Ładowi przychylności podatników. Obywatele woleli dostać większą pensję tu i teraz, niż czekać na pieniądze przez rok. Możliwość ku temu daje wypełnienie właśnie formularza PIT-2.
Więcej informacji z kraju na stronie głównej Gazeta.pl
PIT-2 to oświadczenie pracownika, dzięki któremu można obliczyć miesięczną zaliczkę na podatek dochodowy od osób fizycznych. Oświadczenie to składa się po to, aby pracodawca mógł pomniejszać miesięczne zaliczki na podatek dochodowy o 1/12 kwoty zmniejszającej podatek.
W ubiegłym roku oświadczenie PIT-2 było krótsze, ale wymagało dołączenia kolejnych formularzy. Od początku 2023 roku rząd wprowadził jednak nowy wzór dokumentu, w którym zawarto cztery wnioski i trzy oświadczenia:
Co, jak i kiedy rozliczyć, na co uważać, jakie zmiany w prawie podatkowym weszły w życie, a jakie są szykowane? Więcej na te tematy czytaj pod linkiem: next.gazeta.pl/podatki
Od początku roku PIT-2 można złożyć też u więcej niż jednego pracodawcy. W takim wypadku kwota zmniejszająca podatek musi zostać jednak równo podzielona.
Kolejna zmiana to umożliwienie złożenia wniosku osobom zatrudnionym na umowie zlecenie, o dzieło, pracującym na kontrakcie oraz członkom zarządów. Wcześniej taką możliwość miały jedynie osoby zatrudnione na umowę o pracę.
Dokładną instrukcję złożenia wniosku znajdziesz tutaj. Jeśli złożyłeś PIT-2 w poprzednich latach, nie musisz tego robić ponownie, jeśli nic się nie zmieniło. Wniosek jest ważny aż do odwołania.