W grudniu ubiegłego roku o kredyt mieszkaniowy wnioskowało 12,3 tys. osób. To spadek o ok. 63 proc. rok do roku - wyjaśnia Biuro Informacji Kredytowej. "Jest to jeden z najniższych wyników od stycznia 2007 r., czyli od 16 lat, odkąd BIK analizuje liczbę osób wnioskujących o kredyt mieszkaniowy" - podkreślono w komunikacie. Przyczyną tak wyraźnego spadku są przede wszystkim drogie kredyty i niska zdolność kredytowa. Problem dostrzegł polski miliarder i wskazał na potencjalne rozwiązanie.
- Uruchamiamy sprzedaż domów jednorodzinnych na raty. W pewnym sensie będziemy tu pionierami na rynku, zastępując banki do czasu, aż na rynku pojawią się tańsze kredyty - powiedział Józef Wojciechowski, szef rady nadzorczej J.W. Construction Holding SA w rozmowie z serwisem wnp.pl. Firma jest jednym z największych polskich deweloperów mieszkaniowych, który działa w branży od 30 lat.
Biznesmen ocenił, że zastój na rynku nieruchomości zagraża nie tylko mniejszym czy mniej doświadczonym deweloperom. - Prowadzi również do utraty pracy przez osoby w firmach zaangażowanych w proces budowy i urządzania mieszkań, a także u producentów materiałów budowlanych i elementów wykończenia. No i przede wszystkim pozbawia perspektyw młodych Polaków, którzy chcą założyć rodziny. To właśnie w nich obecny kryzys uderza najbardziej - ocenił.
Więcej o kredytach i nieruchomościach przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Wskazał, że największym problemem na rynku nieruchomości jest "inflacja, kompletny zastój na rynku kredytów hipotecznych, nadmiernie wydłużony w czasie proces inwestycyjny, a do tego napompowane i rozregulowane ceny gruntów". - W obecnej sytuacji czas deklaracji się skończył, tu trzeba działać, bo dziś polskich rodzin po prostu nie stać na mieszkanie z powodu drogich kredytów, a przez to jeszcze bardziej pogłębia się kryzys demograficzny - podkreślił Wojciechowski.
W połowie grudnia rząd przedstawił nowy program "Pierwsze Mieszkanie", oferując przede wszystkim kredyt hipoteczny na 2 proc. skierowany do osób, które nie ukończyły 45. roku życia (pod warunkiem że będzie to ich pierwsze mieszkanie). Mają to być najtańsze kredyty mieszkaniowe w historii. Więcej na ten temat pisaliśmy w TYM artykule.
Jak wygląda sytuacja na rynku nieruchomości, jak kształtują się ceny mieszkań i koszty ich utrzymania oraz co się dzieje z kredytami hipotecznymi? Więcej na te tematy czytaj pod tym linkiem: next.gazeta.pl/nieruchomosci