Od marca emerytury i renty prawdopodobnie wzrosną o 14,8 proc. Rząd zapowiada waloryzację procentowo-kwotową. Świadczenia większości seniorów wzrosną o 250-400 zł, ale posłowie będą mogli liczyć na jeszcze większe podwyżki.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński dostaje prawdopodobnie 8048 zł emerytury, a w marcu po waloryzacji powinien dostać 9239 zł - wyliczył "Super Express". Tymczasem Antoni Macierewicz, który według serwisu pobiera emeryturę w wysokości 3913 zł, po waloryzacji ma dostawać 4492 zł.
"Na lewicy najbogatszą emerytką jest Joanna Senyszyn. Obecnie ZUS wypłaca jej 14 330 zł. W wyniku waloryzacji dostanie aż 2121 zł podwyżki" - czytamy. Senyszyn jako była europosłanka pobiera również unijną emeryturę w wysokości 1563 euro, co według aktualnego kursu walut daje ok. 7360 zł.
Wysoką emeryturę otrzymuje także poseł Lewicy Rajmund Ajchler. Polityk prawdopodobnie pobiera 8259 zł emerytury, a od marca będzie otrzymywał świadczenie w wysokości 9482 zł.
Po waloryzacji, która prawdopodobnie wyniesie 14,8 proc., minimalna emerytura wyniesie 1588,44 zł brutto (1445,49 zł netto). Dokładnie tyle samo wyniosą "trzynastki", które będą wypłacane w kwietniu.
Waloryzowane mają być także renty. Świadczenie z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, renta rodzinna i socjalna również wyniosą 1588,44 zł brutto, a renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy wzrośnie do 1191,33 zł brutto. Z kolei świadczenie przedemerytalne wyniesie 1600,70 zł brutto.
Więcej o świadczeniach przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Waloryzacja kwotowa będzie dotyczyć wszystkich seniorów, którzy otrzymują do 1812 zł brutto emerytury. Natomiast powyżej tej kwoty, świadczenia będą rosły procentowo. Warto jednak podkreślić, że waloryzacja procentowa będzie dotyczyła również emerytur poniżej 1338,44 zł.
Z kolei "czternastki", które mają być wypłacane w sierpniu i wrześniu, w pełnej kwocie otrzymają seniorzy, których emerytura nie przekroczy 2900 zł brutto. Im wyższe będą emerytury, tym niższa będzie 14. emerytura - zgodnie z zasadą "złotówka za złotówkę".