Donald Tusk, przewodniczący Platformy Obywatelskiej, wziął udział w wyjazdowym posiedzeniu partii w Łodzi. Były premier swoje wystąpienie rozpoczął od powtórzenia obietnicy złożonej na spotkaniu z wyborcami w poniedziałek. Zapewnił, że jego rząd wprowadzi nowy program, w ramach którego osoby do 45 roku życia będą mogły wziąć kredyt oprocentowany na 0 proc. We wtorek przedstawił więcej szczegółów na temat projektu.
- Niepokoje tych, którzy uważają, że program to jest zagrożenie dla systemu bankowego albo k budżetu, są nieuzasadnione. My wiemy, jak skonstruować ten program nie narażając systemu bankowego - stwierdził. - To nie ludzie, ale BGK będzie refinansowało odsetki, by biorca kredytu był uwolniony od odsetek. Z punktu widzenia budżetu program wymagający, ale nie ryzykowny - dodał.
Wsparcie BGK w pierwszym roku wyniesie 4 mld zł. A wiecie, ile wyniósł zysk Orlenu za ostatnie trzy miesiące? 16 mld zł. My wydamy dużo pieniędzy, by każda zainteresowana rodzina mogła wziąć kredyt na mieszkanie. Ale koszty nie będą większe niż to, co PiS kradnie w ciągu jednego roku
- stwierdził szef PO.
Kolejnym pomysłem Platformy Obywatelskiej jest wprowadzenie dopłat w wysokości 600 zł przeznaczonych dla najemców mieszkań. Zyskać mają też ci, którzy mają mieszkanie do remontu.
- Chcemy też przeznaczyć naprawdę duże środki - zarówno z KPO, jak i funduszu spójności - na rewitalizację i remonty mieszkań. To jest pomoc samorządów, fundusz w wysokości 10 mld zł. Będziemy budowali ten "projekt 0 proc." tak, żeby on objął w przyszłości remonty mieszkań, które dzięki temu kredytowi będą się nadawały do mieszkania - tłumaczył Donald Tusk.
Potrzebna jest kolejna odbudowa. Tak jak po wojnie potrzeba była potrzebna odbudowa, tak i po rządach PiS-u będzie potrzebna kolejna odbudowa
- podsumował lider Platformy.
Wcześniej Donald Tusk skrytykował program Mieszkanie Plus. Przypomniał deklarację premiera, który zapewniał, że w ramach projektu w budowie będzie 100 tys. mieszkań.
- Mówił pan "to jest moje zobowiązanie, ma być 100 tys. mieszkań, rozliczycie mnie z tej obietnicy". Rozliczamy pana - grzmiał z mównicy Donald Tusk. - Siedem lat rządzicie, udało się wam zbudować dla ludzi 20 tys. mieszkań, nie 200 tys.
Donald Tusk nawiązał też do ostatnich podwyżek, które objęły uczestników programu Mieszkanie Plus. Chodzi nie tylko o wyższe czynsze, ale podniesienie kaucji oraz wyższe opłaty dla tych, którzy zdecydowali się na mieszkanie "z opcją dojścia do własności". Okazuje się, że lokal, który miał kosztować kilkaset tys. zł., po podwyżkach kosztować ma ok. 1,4 mln zł.
Ludzie zakładają stowarzyszenie poszkodowanych przez ten program. Ludzie zostali wykorzystani, dali się nabrać na pisowskie obietnice, że będzie tanie mieszkanie i nie wiedzą, jak z tego wybrać
- mówił Tusk.
Więcej informacji gospodarczych na stronie głównej Gazeta.pl