28 kwietnia wejdzie w życie nowelizacja ustawy o charakterystyce energetycznej budynków i Prawa budowlanego. W związku z tym właściciele lub zarządcy budynków lub ich części będą musieli przekazać nabywcom lub najemcom świadectwo charakterystyki energetycznej. Brak świadectwa będzie wiązał się z karą grzywny do 5 tys. zł. Przepisy przewidują jednak długą listę wyłączeń.
Gdy zmiany wejdą w życie, art. 3 ust. 4 ustawy o charakterystyce energetycznej budynków nie będzie miał zastosowania do budynku:
Prawo nie przewiduje, co należy rozumieć pod pojęciem "miejsca kultu i działalności religijnej", dlatego pojawiają się pomysły, aby w blokach stawiać kapliczki, figury świętych (np. Matki Boskiej) lub wieszać krzyże, aby właściciel mieszkania nie musiał uzyskiwać świadectwa energetycznego - pisze prawo.pl. Zdaniem prawników przepis jest nieprecyzyjny.
Więcej informacji z Polski przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
- Powstaje pytanie, po co w ogóle wprowadzono takie wyłączenie. Jakie było jego ratio legis. [...] Rodzi się też pytanie, czy zawieszenie np. krzyża albo postawienie małej figurki Buddy wraz z kadzidełkami na klatce schodowej oznaczać będzie, że warunek ten został spełniony. Decydować w takim wypadku będą oczywiście kwestie dowodowe - powiedział dr Piotr Pałka, radca prawny i wspólnik DERC PAŁKA Kancelaria Radców Prawnych w rozmowie z serwisem.
Ekspert nie wyklucza, że po wejściu w życie nowych przepisów może dochodzić do sytuacji, w której właściciele nieruchomości będą składać oświadczenia w kancelarii notarialnej, że dany budynek jest wykorzystywany w jakiejś części jako miejsce kultu, a notariusz zwolni go z realizacji nowego obowiązku - czytamy.
Dr Pałka ocenia, że w tej sytuacji każdy przypadek będzie rozpatrywany indywidualnie i może dochodzić do różnych kuriozalnych sytuacji. - Czy czeka nas np. masowe święcenie klatek schodowych? Niczego nie można wykluczyć - powiedział w rozmowie z prawo.pl.
Świadectwo charakterystyki energetycznej, zwane też świadectwem energetycznym, certyfikatem energetycznym lub paszportem energetycznym, to dokument, który określa całkowite zapotrzebowanie budynku lub części budynku na energię używaną m.in. do ogrzewania, przygotowania ciepłej wody czy wentylacji. Cena świadectwa może różnić się w zależności od lokalizacji i wynosić od 400 do nawet 1000 złotych.
Jak wygląda sytuacja na rynku nieruchomości, jak kształtują się ceny mieszkań i koszty ich utrzymania oraz co się dzieje z kredytami hipotecznymi? Więcej na te tematy czytaj pod tym linkiem: next.gazeta.pl/nieruchomosci