W mediach społecznościowych pojawiły się informacje, według których co najmniej kilka firm w Polsce "w ramach uznania" miało wręczać pracownikom po jednej czekoladce Merci. "Jedno Merci w nagrodę za miesiąc pracy. Komu się chciało to tak pakować?" - zastanawiał się jeden z użytkowników Twittera.
Podobny wpis zamieścił Jan Śpiewak, przewodniczący stowarzyszenia Wolne Miasto Warszawa. "Korporacje mają rekordowe zyski, a dla pracowników cukierki i paciorki" - czytamy. Sprawę opisują również niektóre media. "Jedno Merci z karteczką krąży jako tani sposób na docenienie pracownika, wychodzi 60 groszy na osobę" - pisze serwis donald.pl.
Wpis z "instrukcją" prezentu za 60 groszy netto na pracownika zamieściła na LinkedInie menagerka Frisco kilka dni przed Dniem Uznania Pracownika (ang. Employee Appreciation Day). Wpis o tej treści zniknął, a menagerka ograniczyła swoją widoczność w serwisie.
Gazeta.pl otrzymała wyjaśnienia od firmy BSH (Bosch und Siemens Hausgeräte), której kartki z jedną czekoladką można było zobaczyć w sieci. Jak czytamy w oświadczeniu, zamieszczony wyżej film "nieprawdziwie przedstawia informacje o akcji zorganizowanej 3 marca, w związku Międzynarodowym Dniem Doceniania, w jednej z naszych lokalizacji". Dowiadujemy się, że akcję wręczania czekoladek Merci zorganizował lokalny oddział HR.
Więcej informacji z Polski przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Drobny upominek nie miał nic wspólnego z wynagrodzeniem i premią za przepracowany miesiąc. Czekolada była jedynie symbolicznym gestem. Intencją organizatorów było zachęcenie pracowników do wzajemnego docenienia się w pracy. Każdy mógł w tym wykorzystać symboliczną czekoladkę
- podkreślono w komunikacie przesłanym do Gazeta.pl.
Swoje oświadczenie w tej sprawie wysłała też druga firma, Trumpf. Jak tłumaczyli, była to akcja na Dzień Doceniania Współpracownika. Z tym że w rzeczywistości jest to Dzień Doceniania Pracownika, o czym pisaliśmy w TYM tekście.