Marzec to ostatni miesiąc, w którym wspólnoty mieszkaniowe spotykają się i uchwalają plany finansowe na kolejny rok. Ekspertka zauważyła, że w wyniku znacznych podwyżek kosztów eksploatacyjnych i ogrzewania oraz wzrostu stawek minimalnego wynagrodzenia osób z obsługi nieruchomości opłaty rozliczane przez administrację są planowane na przyszłe okresy w wyższych kwotach niż przed rokiem.
- Z moich jednostkowych obserwacji wynika, że miesięczne opłaty już wzrosły rok do roku o około 50 proc., natomiast jeżeli plan finansowy zaproponowany na kolejny rok zostanie zatwierdzony, to ostatecznie opłaty rok do roku wzrosną o blisko 90 proc. - powiedziała dr Ewelina Nawrocka z Katedry Inwestycji i Nieruchomości Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Gdańskiego w rozmowie z PAP, cytowana za TVN24.
W ocenie ekspertki, w przypadku mieszkań na wynajem, nie należy spodziewać się wzrostu, bądź spadku opłat. - Nastąpi swego rodzaju stabilizacja czynszów płatnych do właściciela i niestety spory wzrost opłat za mieszkanie płatnych do administracji budynku - powiedziała dr Nawrocka.
Specjalistka wskazała na "optymistyczne informacje", dotyczące programów, które mają ułatwić zaciąganie kredytów mieszkaniowych. Rząd zapowiedział kredyty 2 proc. oraz zmiany w programie "Mieszkanie bez wkładu własnego". Z kolei rzecznik Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego zapowiadał na początku lutego obniżenie bufora do oceny zdolności kredytowej z 5 proc. do 2,5 proc. w przypadku kredytów o stopie okresowo stałej.
Jak wygląda sytuacja na rynku nieruchomości, jak kształtują się ceny mieszkań i koszty ich utrzymania oraz co się dzieje z kredytami hipotecznymi? Więcej na te tematy czytaj pod tym linkiem: next.gazeta.pl/nieruchomosci