"Bezpieczny Kredyt 2 proc.". Nazwa programu może wprowadzać w błąd, ale Polacy i tak mają z czego się cieszyć

"Bezpieczny Kredyt 2 proc." pomimo niezbyt precyzyjnej nazwy może być najtańszym kredytem mieszkaniowym na rynku. Ma szansę podnieść zdolność kredytową rodziny nawet o kilkaset tysięcy złotych.

"Bezpieczny Kredyt 2 proc." to nowy program rządu, którego projekt poznaliśmy 15 marca. Celem jest pobudzenie rynku nieruchomości poprzez udzielanie subsydiowanych przez państwo kredytów. Wiele osób wstrzymuje się bowiem z ubieganiem się o finansowanie w bankach. Kredyt w ramach rządowego programu będzie tańszy i łatwiej dostępny. O ile? Jak wpłynie na zdolność kredytową Polaków? 

Zobacz wideo Filip Piotrowski gościem Zielonego Poranka Gazeta.pl (17.03)

Nazwa może być myląca, ale i tak będzie taniej

Serwis Money.pl podkreśla, że nazwa programu może niektórych wprowadzić w błąd, bo o ile oprocentowanie kredytu wyniesie faktycznie 2 proc., to banki będą mogły doliczyć inne koszty - marżę, prowizję, ubezpieczenia. Taniej będzie jednak na pewno, bo średnie oprocentowanie kredytu wynosi dziś ok. 9 proc. 

Rządowy program znacząco wpłynie też na zdolność kredytową. Serwis oszacował ją dla singli i rodzin. I tak w przypadku osoby o dochodzie 4000 zł zdolność kredytowa w ramach standardowego programu jest bardzo niska - wynosi 180 tys. zł. To nie wystarczy na zakup mieszkania. W ramach rządowego programu zdolność wzrasta do ok. 319 tys. zł. To o ok. 140 tys. zł więcej.

"Bezpieczny Kredyt 2 proc." a zdolność kredytowa. Różnice są ogromne

W przypadku rodziny z zarobkami do 8000 zł jest jeszcze lepiej. Standardowy kredyt mógłby osiągnąć wysokość ok. 270 tys. zł, co w dużych miastach na zakup mieszkania może nie wystarczać. Ale w ramach promocyjnego kredytu zdolność wzrasta o kilkaset tysięcy złotych - do ponad 580 tys. zł. 

Wyliczenia i przykłady podaje też rząd. I tak przy kredycie na 550 tys. zł zaciąganym na 30 lat przy oprocentowaniu wynoszącym 8,46 proc. pierwsza rata bez dopłaty wyniosłaby ponad 5400 zł. Przy uwzględnieniu rządowego wsparcia koszt raty to nieco ponad 2800 zł. Po 10 latach - bo tyle wynosi okres dopłacania przez państwo - wysokość raty wyniosłaby blisko 3200 zł. 

2023.03.14 Warszawa | Konferencja nt. programu Pierwsze Mieszkanie.Kredyty 2 proc. już w wakacje. 'Można by pieniądze wydać dużo lepiej'

Istotne jest coś jeszcze. Rządowy kredyt będzie udzielany ze stałym oprocentowaniem. Będzie też podlegał nowym warunkom ogłoszonym niedawno przez Komisję Nadzoru Finansowego. Zmniejszyła ona tzw. bufor bezpieczeństwa, co również podnosi zdolność kredytową Polaków. 

Kredyt w ramach rządowego programu będzie mogła uzyskać osoba do 45. roku życia, która nie ma i nie miała mieszkania, domu ani spółdzielczego prawa do lokalu lub domu. W przypadku małżeństwa lub rodziców co najmniej jednego wspólnego dziecka, warunek wieku spełnić będzie musiało przynajmniej jedno z nich.

Jak czytamy w rządowym komunikacie maksymalna wysokość kredytu, który może uzyskać jedna osoba, wynosi 500 tys. zł. W przypadku małżeństwa lub rodziców z dzieckiem maksymalna kwota kredytu to 600 tys. zł. Kredyt można otrzymać na mieszkania zarówno z rynku pierwotnego, jak i wtórnego. W programie nie obowiązuje limit cen za metr kwadratowy mieszkania.

Chiny. Premier Li Keqiang z prawej, z lewej Xi Jinping.Chiny nie mierzyły tak nisko w gospodarce od trzech dekad. Jest powód

Więcej informacji gospodarczych na stronie głównej Gazeta.pl

Więcej o: