Media: Ukraińska sieć sklepów spożywczych chce wejść do Polski. Będzie rywalizować z Biedronką i Lidlem?

Jeden z liderów ukraińskiego handlu spożywczego, Fozzy Group, szuka możliwości wprowadzenia do Polski sieci supermarketów Silpo - informują nieoficjalnie wiadomoscihandlowe.pl i allretail.ua. Jak wskazują serwisy, dla Fozzy Polska jest oczywistym wyborem "nie tylko ze względu na bliskość geograficzną i kulturową, ale również z powodu olbrzymiej populacji Ukraińców mieszkających w naszym kraju".

Silpo to sieć supermarketów spożywczych, która jest częścią bogatego portfolio Fozzy Group - jednej z największych grup handlowo-przemysłowych w Ukrainie, a zarazem jednego z największych ukraińskich detalistów. Teraz ukraińska grupa ma szukać okazji do inwestycji i partnerstw na rynkach zagranicznych.

Ukraińskie supermarkety Silpo wejdą na polski rynek?

"Fozzy interesuje się rynkami Europy Środkowej i Południowej. Jednym z oczywistych celów jest Polska, nie tylko ze względu na bliskość geograficzną i kulturową, ale również z powodu olbrzymiej populacji Ukraińców mieszkających w naszym kraju" - podają wiadomoscihandlowe.pl i allretail.ua. Serwisy dowiedziały się nieoficjalnie, że sieć supermarketów Silpo prowadzi rozmowy w sprawie ekspansji nie tylko w Polsce, ale też m.in. w Słowacji, Czechach, Rumunii i Bułgarii.

"Polska wydaje się naturalnym kierunkiem rozwoju" - czytamy. Ostateczna decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła i ma zależeć od tego, gdzie firma znajdzie dobre lokalizacje pod inwestycje. Sieć nie ujawniła, kiedy i ile sklepów mogłaby otworzyć w Polsce.

W ostatnich miesiącach sieć handlowa Silpo zaczęła eksplorować polski rynek detaliczny. Przed rosyjską inwazją na pełną skalę, badaliśmy najlepsze praktyki w obszarze handlu detalicznego artykułami spożywczymi w USA, Wielkiej Brytanii, Chinach, Hiszpanii, Francji i innych krajach UE. I kontynuujemy to w Polsce

- przekazało biuro prasowe Silpo w komunikacie przesłanym dla wiadomoscihandlowe.pl.

Supermarkety Silpo będą rywalizować z Biedronką, Lidlem i Dino?

Igor Guglya, dyrektor grupy doradczej GT Partners Ukraine oraz współzałożyciel serwisu allretail.ua, ocenia, że jeśli sieci supermarketów Silpo uda się wejść na jeden z rynków zagranicznych, to "może jednocześnie stać się ambasadorem wielu ukraińskich marek w Europie, które wciąż są nieznane tamtejszemu konsumentowi. Skorzystają na tym także ukraińscy producenci, którzy znajdą dla siebie nowe rynki zbytu". To oznaczałoby również rywalizację z popularnymi w Polsce sieciami tj. Biedronka, Lidl czy Dino.

Więcej informacji o handlu przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Guglya nie ma wątpliwości, że obywatele Ukrainy, którzy masowo wyjeżdżali do różnych krajów Europy po rozpoczęciu pełnoskalowej rosyjskiej inwazji, mogą zrobić skuteczną promocję marki Silpo. - Myślę, że detalista też to rozumie i, jeśli projekt dostanie zielone światło, przede wszystkim otworzy swoje supermarkety w tych miastach, w których jest duże skupisko Ukraińców - dodał, cytowany przez allretail.ua.

Silpo jest częścią bogatego portfolio Fozzy Group

Fozzy Group posiada ponad 700 punktów sprzedaży w całej Ukrainie. Poza handlem detalicznym prowadzi także działalność gospodarczą w zakresie produkcji żywności, posiada firmy logistyczne, restauracje i jest obecna w sektorze bankowym oraz IT.

Ukraińska firma prowadzi sklepy premium Le Silpo, sklepy convenience Fora, dyskonty Thrash, sklepy farmaceutyczne Bila Romashka oraz sklepy z gadżetami Ringoo. Ponadto Fozzy Group jest głównym akcjonariuszem Banku Vostok - czytamy na stronie internetowej firmy.