PKN Orlen przekazał w komunikacie giełdowym, że minister aktywów państwowych, który jest podmiotem uprawnionym do wykonywania praw z akcji spółki należących do Skarbu Państwa, powołał Daniela Obajtka na członka zarządu nowej, trzyletniej kadencji. Kolejna kadencja rozpoczęła się z dniem odbycia się "Zwyczajnego Walnego Zgromadzenia zatwierdzającego sprawozdanie finansowe spółki za rok obrotowy 2022".
Daniel Obajtek jest prezesem zarządu i dyrektorem generalnym PKN Orlen od 6 lutego 2018 roku. Wcześniej, przez rok, był prezesem zarządu Grupy Energa S.A. Przez rok kierował także Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. W międzyczasie (od 2016 do 2018 roku) był też członkiem rady nadzorczej LOTOS Biopaliwa czy rady nadzorczej DALMOR S.A.
Jest absolwentem Executive MBA - kierunku organizowanego przez Gdańską Fundację Kształcenia Menedżerów. Poza tym jest członkiem Rady Programowej Forum Ekonomicznego w Karpaczu i przewodniczącym Rady Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Jak czytamy na stronie spółki, Obajtek jest też "laureatem wielu wyróżnień", m.in. Nagrody Prometejskiej im. Lecha Kaczyńskiego czy został uznany "Gwiazdą Roku 2020".
W niedawnym wywiadzie udzielonym Onetowi prezes PKN Orlen został poproszony o komentarz do jego własnych słów dotyczących tego, że nie jest menedżerem z rynku, tylko menedżerem z nadania Prawa i Sprawiedliwości. - Bo to prawda. Niczego nie udaję. Nie będę hipokrytą, jak wielu moich poprzedników na tym stanowisku (...) Nie da się Orlenu odciąć od polityki, zwłaszcza że to politycy tworzą programy gospodarcze, a działania naszej spółki, żeby były skuteczne, muszą być spójne z wizją na gospodarkę. Tak, jestem członkiem PiS. Mam prawo być w tym obozie - stwierdził Daniel Obajtek.
Na pytanie o to, czy starał się o posadę prezesa Orlenu odpowiedział: - Nie, ta funkcja została mi zaproponowana. Mogę potwierdzić, że to była polityczna propozycja - przyznał, jednak nie chciał odpowiedzieć, czy oferta została przedstawiona przez Jarosława Kaczyńskiego.