Były oficer Centralnego Biura Śledczego Policji Marcin Miksza opublikował w poniedziałek (3 kwietnia) na Twitterze post, w którym twierdził, że część policjantów otrzyma wypłaty za kwiecień z opóźnieniem. Sprawę poruszono także w artykule zamieszczonym na portalu money.pl. Przedstawiciele policji odnieśli się zarówno do wpisu Mikszy, jak i wspomnianego tekstu, dementując informację o problemach z wypłatami.
"Takiej sytuacji jeszcze w Policji nie było. Nie wszyscy funkcjonariusze otrzymali w terminie wynagrodzenie za kwiecień. Wypłaty w dwóch transzach. Cześć policjantów otrzyma wypłaty do 4 kwietnia, pozostali 20 kwietnia" - napisał Marcin Miksza w poście, który został już usunięty z jego twitterowego konta. Były oficer CBŚP do postu dołączył także zdjęcie, które miało przedstawiać komunikat, jaki otrzymali rzekomo policjanci. Z jego treści wynika, że funkcjonariuszy proszono o cierpliwość i zapewniono, że problem z wypłatami nie powinien w przyszłości się powtórzyć.
Sprawę spóźnionych wypłat dla policjantów opisał także portal money.pl. Dziennikarze piszą, że skontaktowali się z funkcjonariuszami, którzy potwierdzili doniesienia byłego oficera CBŚP. - Policja ma kłopoty finansowe. W Komendzie Stołecznej Policji była presja, by dzisiaj wyszły wszystkie przelewy, bo ludzie są potrzebni na 5 kwietnia, gdy w Warszawie będzie Wołodymyr Zełenski - miał powiedzieć dziennikarzom money.pl "funkcjonariusz z jednej z komend rejonowych w stolicy".
Przedstawiciele policji skomentowali informację o problemach z wypłatami na Twitterze. "Proponujemy przestawić kartkę w kalendarzu, ponieważ dziś jest 3 kwietnia, a nie 1 - czyli Prima Aprilis. To oczywisty fake news, zalecamy również weryfikację źródeł pozyskiwanych informacji oraz sprawdzenie ich wiarygodności. Kto jak kto, ale były policjant powinien to wiedzieć" - napisano w odpowiedzi na post Marcina Mikszy.
Policjanci odnieśli się także do tekstu opublikowanego przez money.pl. "Redakcja money.pl - WSTYD! Szanowni Państwo, jest to fake news. Zapis wymieniony w tekście nigdy nie powstał ani żadna podobna informacja nie była przekazywana. Prezentowany zrzut zawiera fałszywe informacje. Wszystkim policjantom zostało przelane wynagrodzenie" - stwierdzono.