Nieoficjalnie: Wiadomo, kto zostanie nowym ministrem rolnictwa. Kowalczyk już życzył mu powodzenia

Robert Telus, polityk związany z PiS, przewodniczący Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi zostanie nowym ministrem rolnictwa - twierdzi Interia. Henryk Kowalczyk, dotychczasowy szef resortu, w środę rano ogłosił, że podaje się do dymisji. Protestujący rolnicy podają jednak inne nazwisko.
Zobacz wideo Paweł Jabłoński gościem Porannej Rozmowy Gazeta.pl (05.04)

Henryk Kowalczyk w środę po godz. 10 ogłosił swoją decyzję o rezygnacji ze stanowiska ministra rolnictwa. I zanim jeszcze informacja na dobre trafiła do mediów, pojawiła się kolejna. Nowym ministrem rolnictwa ma zostać Robert Telus - twierdzi Interia. Polityk związany z PiS jest obecnie przewodniczącym sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Nowy minister będzie musiał rozwiązać problem ukraińskiego zboża, które zalewa polski rynek, obniżając tym samym ceny polskiego surowca, co budzi ostre protesty rolników. 

Zadanie nie będzie jednak proste. Henryk Kowalczyk jako powód swojej decyzji wskazał bowiem fakt utrzymania przez Unię Europejską zerowych ceł na ukraińskie zboże. Polska domaga się tymczasem, by cło przywrócić. - Złożyłem rezygnację z funkcji ministra rolnictwa i rozwoju wsi, widząc, że podstawowy postulat rolników nie zostanie spełniony przez Unię Europejską - mówił ustępujący szef resortu rolnictwa podczas konferencji. 

Kowalczyk podaje się do dymisji, zastąpić ma go Telus. Rolnicy mówią o kimś innym

Rolnicy, z którymi rozmawiał reporter TVN24, wymieniają jednak inne nazwisko. - A co nam dymisja pomaga. Teraz będą wykręty: "Dajcie nam 100 dni" - mówił Stanisław Barna z NZSS "Solidarność", jeden z protestujących w Szczecinie.

Żądamy przywrócenia ministra Ardanowskiego, to jedyna godna osoba, która może załatwić nasze sprawy. Ale musi przyjechać. Chcemy usłyszeć, że jeśli on miałby być ministrem, co zrobić. To jest jedyna osoba, która może załatwić nasze sprawy

- stwierdził. Odniósł się też do kandydata, o którym donosi Interia. - Może pan Telus, może pan Jurgiel - wymieniał protestujący rolnik nazwiska, które słyszał wśród kandydatów. - Nie widzimy tego, [ich - red.] jako ministrów rolnictwa. 

Bez względu na to, kto zostanie nowym szefem ministerstwa rolnictwa, obecny szef resortu już życzył mu powodzenia. Do załatwienia jest bowiem istotna sprawa ukraińskiego zboża, które przez kolejny rok może być importowane do Polski - Unia Europejska przedłużyła na rok zniesienia ceł na ukraińskie zboża.

Warto jednocześnie przypomnieć, że Jan Krzysztof Ardanowski był już szefem resortu rolnictwa. Odszedł po konflikcie z Jarosławem Kaczyński w sprawie "piątki dla zwierząt". Ardanowskiego zastąpił Grzegorz Puda, którego następcą był z kolei Henryk Kowalczyk. Jak więc widać w resorcie rolnictwa stanowiska zmieniają się dość często. 

Studia Biznes i Zielonego Poranka możecie słuchać też w wersji audio w dużych serwisach streamingowych, np. tu:

Więcej o: