Punkty karne kasowane po nowemu. PiS ma plan. Sejmowa komisja już zdecydowała

PiS planuje przywrócić stare zasady dotyczące punktów karnych, które były korzystniejsze dla piratów drogowych. Punkty mają znów się szybciej kasować, a dodatkowo miałaby powrócić możliwość ich odrobienia. Wszystko pół roku po zaostrzeniu przepisów i chwilę po tym, jak okazało się, że liczba śmiertelnych wypadków spadła.
Zobacz wideo Kierowca BMW nazbierał 20 pkt. karnych w 7 sekund. Grozi mu jeszcze 30 tys. mandatu!

Biuru Ruchu Drogowego opublikowało pod koniec marca nowe statystyki dotyczące wypadków na drogach. Ważne, bo na początku 2022 roku zaostrzono kary dla piratów drogowych. Po tych zmianach spadła liczba wypadków drogowych (do 21 322), ale też liczba ofiar śmiertelnych wypadków (1896). To pierwszy raz w historii, gdy liczba zabitych na drogach spadła poniżej 1,9 tys. - Podnoszenie wysokości mandatów za łamanie przepisów drogowych nie jest popularną drogą, ale działa - mówił w 2022 roku dla "Rzeczpospolitej" Michał Skorupko, ekspert do spraw bezpieczeństwa ruchu drogowego. Mimo tego PiS postanowił złagodzić kary dla piratów drogowych w zakresie punktów karnych.

Liczba wypadków w latach 2013-2022Liczba wypadków w latach 2013-2022 fot. policja.pl


 

"Lex Uber" wzbogacone o "lex pirat"

Sejmowa Komisja Infrastruktury podczas prac nad "lex Uber" przyjęła jeszcze jedną poprawkę do przepisów, którą ujawnił i ochrzcił jako "lex pirat" portal brd24.pl. Poprawkę w Komisji przedstawił poseł PiS Jerzy Polaczek, który razem z innymi parlamentarzystami chwalił się później nowymi przepisami na Twitterze. "Przywracamy roczny okres, po którym usuwa się punkty karne kierowcom" - napisał polityk. "Wsparcie dla piratów i przestępców drogowych? Faktycznie jest się czym chwalić..." - odpowiedziała na wpis Katarzyna Kotula, posłanka Lewicy

Nowy taryfikator mandatów wszedł w życie z początkiem 2022 roku. Ale zasady dotyczące punktów karnych zaostrzono dopiero 17 września. Wówczas to m.in. wydłużono z 1 do 2 lat okres kasacji punktów. Usunięto również możliwość odrobienia 6 punktów raz na pół roku na płatnym kursie w WORD. Jak pisze auto-swiat.pl, to jedne z najostrzejszych przepisów w tej materii w Europie. Wszystkie te zmiany mają jednak zostać cofnięte do stanu sprzed 17 września zgodnie z przyjętą przez komisję nowelizację. 

Minister infrastruktury, Janusz Cieszyński poinformował w sesji Q&A na Wykopie, że pomysł wyszedł od resortu infrastruktury. Brd24.pl uważa, że tym samym potwierdziło się, iż złagodzenie przepisów ws. punktów karnych to efekt nacisków firm transportowych. Auto-swiat.pl pisze z kolei, że to sposób na dofinansowanie WORD-ów. Te już wcześniej zmagały się z problemami finansowymi. Ich głównym źródłem utrzymania są bowiem opłaty za egzaminy, a wcześniej mogły liczyć również na opłaty za kursy doszkalające.  

PiS znowu upycha przepisy w innych ustawach

Istotne jest też to, jak przegłosowano poprawkę. PiS ma w zwyczaju upychać różne przepisy w ustawach, które miały dotyczyć innych kwestii. Podobnie było tutaj. Projekt przedstawiał Janusz Cieszyński, który nie wspomniał o regulacjach ws. punktów karnych. Poprawkę "lex pirat" zaprezentował natomiast wiceprzewodniczący Komisji Infrastruktury, Jerzy Polaczek. Poseł nie przedstawił jednak jej szczegółów, więc gdy prezydium komisji spytało o sprzeciw wobec nowelizacji, nikt nie zareagował i poprawkę przyjęto, a projekt skierowano do Sejmu. "Posłowie nie wiedzieli bowiem nawet, że do projektu dotyczącego przewozów na aplikację ktoś dodał sprawy piratów drogowych." - pisze brd24.pl. 

Więcej o: