Inflacja w strefie euro w górę, ale analitycy wychwycili w danych co innego. Powód do radości

Inflacja w strefie euro wyniosła w kwietniu 7 proc. - wynika z najnowszych danych Eurostatu. To odczyt symbolicznie wyższy niż w marcu (6,9 proc.). Ekonomiści najwięcej mówią jednak o niewielkim, ale jednak niespodziewanym spadku inflacji bazowej - z 5,7 do 5,6 proc. Na czwartkowym posiedzeniu Europejski Bank Centralny zapewne będzie wahał się pomiędzy podwyżką stóp o 25 i 50 punktów bazowych.

7 proc. - tyle wyniosła inflacja roczna w strefie euro w kwietniu według najnowszych danych Eurostatu. To odczyt zbieżny z oczekiwaniami ekonomistów (konsensus prognoz wynosił właśnie 7 proc.), ale jednak symbolicznie wyższy niż w marcu (6,9 proc.). Postępująca od listopada 2022 r. (z poziomu 10,1 proc.) dezinflacja w strefie euro została na chwilę przerwana, choć ma być kontynuowana w kolejnych miesiącach.

Ceny żywności (oraz alkoholu i wyrobów tytoniowych) są o 13,6 proc. wyższe niż rok temu, energia o 2,6 proc., a usług o 5,2 proc. Inflacja bazowa wyniosła 5,6 proc., co oznacza niespodziewany spadek wobec 5,7 proc. w marcu. Miesiąc do miesiąca ceny w strefie euro urosły o 0,7 proc., 

Najwyższą inflację roczną w strefie euro ma Łotwa (15 proc.), a dalej Słowacja (14 proc.), Litwa i Estonia (kolejno 13,3 i 13,2 proc.). Najniższą inflację w skali roku odnotowano natomiast w Luksemburgu (2,7 proc.) i Belgii (3,3 proc.). 

Zobacz wideo Kto jest winny inflacji? Paweł Borys: Są cztery czynniki

Inflacja w strefie euro lekko w górę. Stopy procentowe też? Decyzja już 4 maja

Najmocniej we wtorkowych danych ekonomistów zainteresował nie wzrost głównej miary inflacji, ale spadek inflacji bazowej. Choć delikatny - raptem o 0,1 punktu bazowego - to jednak nie był spodziewany. W związku z tym pojawiły się pytania o skalę podwyżki stóp przez Europejski Bank Centralny na posiedzeniu w czwartek 4 maja. Konsensus prognoz to podwyżka o 50 punktów bazowych, choć np. ekonomiści PKO Banku Polskiego spodziewają się ruchu w górę tylko o 25 pb.

Zresztą również analitycy mBanku sugerują, że najnowsze statystyki inflacyjne - w parze z wtorkowymi danymi o największym od lat zacieśnieniu warunków kredytowych w strefie euro - mogą przechylić wagę ku 25 punktom bazowym.

EBC podnosi stopy od lipca 2022 r., dotychczas zrobił to już sześć razy, łącznie o 350 punktów bazowych (do 3,50 proc. w przypadku stopy refinansowej i 3 proc. dla stopy depozytowej). Za każdym razem EBC podnosił stopy o przynajmniej 50 punktów bazowych. 

Średniookresowy cel inflacyjny EBC to 2 proc. rocznie, a tymczasem tylko w ciągu czterech pierwszych miesięcy 2023 r. ceny w strefie euro urosły o ok. 2,2 proc. EBC jest zdeterminowany, by sprowadzić inflację do celu, acz uda się to zapewne dopiero w 2025 r. Najnowsza projekcja banku centralnego wskazuje, że w 2023 r. inflacja w strefie euro wyniesie średniorocznie 5,3 proc., w 2024 r. 2,9 proc., a w 2025 r. 2,1 proc. Inflacja bazowa ma z kolei wynosić w latach 2023-2025 średniorocznie kolejno 4,6, 2,5 i 2,2 proc. Na marginesie, przypomnijmy, że dzień przed EBC - tj. 3 maja - decyzję ws. stóp procentowych podejmie amerykański Fed. Spodziewana jest podwyżka o 25 pb.

***

Studia Biznes i Zielonego Poranka możecie słuchać też w wersji audio w dużych serwisach streamingowych, np. tu:

Więcej o: