- Mieszkanie Plus nie wypaliło, ja uczciwie rzecz biorąc nie uczestniczyłem w tym procesie. (...) Dzisiaj posprzątam po Mieszkaniu Plus, to znaczy zaproponuję za chwilę rozwiązanie, które zamknie ten temat - w tych żołnierskich słowach minister rozwoju Waldemar Buda ogłosił koniec jednego z najważniejszych polskich programów na rynku nieruchomości. Zaskakującą decyzję ogłosił podczas emisji programu "Rzecz o polityce", który ukazał się w "Rzeczpospolitej".
Minister złożył też deklarację, która będzie szczególnie istotna dla wynajmujących mieszkanie z opcją dojścia do własności.
- Wszyscy ci, którzy (...) otrzymali te mieszkania, bo to jest dzisiaj najem, w ramach Mieszkania Plus, na bardzo preferencyjnych warunkach wykupią te mieszkania i zamkniemy ten temat - dodał. Przedstawiciel rządu zdradził też powody decyzji o jego likwidacji. - Nie mogliśmy proponować, żeby wzmocnić klientów nabywających mieszkania, tylko musieliśmy wzmocnić podaż, czyli budowanie, i to wtedy było istotne, źle było wykonane. Natomiast dzisiaj mamy rekordową ilość budowy mieszkań i domów, w związku z tym możemy zaproponować propozycję popytową. Dlatego kredyt bezpieczny 2 proc., konto mieszkaniowe, które doprowadzą nas do zakupu mieszkania - stwierdził.
Program Mieszkanie Plus to rządowy projekt, który miał na celu zwiększenie dostępności mieszkań dla osób o niskich dochodach. Beneficjenci mogą skorzystać z opcji taniego najmu lub najmu z dojściem do własności. W praktyce oznacza to, że po upływie określonego czasu i przy regularnym opłacaniu czynszu, mieszkanie staje się własnością najemców.
"Studia Biznes" i "Zielonego poranka" możecie słuchać też w wersji audio w dużych serwisach streamingowych, np. tu: