- Bardzo się cieszę, że ten wyrok w trybie nakazowym zapadł tak szybko. To jest na pewno silny sygnał, że to, co robią "alkopatusy" w kwestii reklamowania alkoholu, to są ciężkie przestępstwa. W przypadku Janusza Palikota i Kuby Wojewódzkiego jeszcze cięższe, bo reklamowali swój produkt również nieletnim - powiedział w rozmowie z Gazeta.pl Jan Śpiewak, socjolog, publicysta, przewodniczący Stowarzyszenia Wolne Miasto Warszawa. - Cieszy mnie, że sąd nie miał tutaj wątpliwości, że to są kryminaliści - dodał.
- Liczę na reakcję mediów i polityków oraz władzy. Mam nadzieję, że jest to początek sprzątania internetu z tego typu działalności - podkreślił nasz rozmówca. Zwrócił uwagę, że tylko w 2021 r. z tytułu akcyzy na sprzedaż napojów alkoholowych wpłynęło do budżetu państwa ok. 13 mld zł.
- Reklamy alkoholu sprawiają, że ludzie wpadają w uzależnienia i wracają do nałogów. Każdego roku w Polsce umiera 30-40 tys. osób z powodu alkoholu - powiedział Jan Śpiewak. - Alkohol to jeden z najcięższych narkotyków, można go kupić na każdym rogu o każdej porze dnia i nocy. Mam nadzieję, że ten wyrok zapoczątkuje dyskusję na temat promocji napojów alkoholowych w Polsce - podkreślił.
Jan Śpiewak zamieścił również komentarz w mediach społecznościowych. "Po wyroku na Wojewódzkiego nie wyobrażam sobie, żeby TVN i "Polityka" kontynuowały z nim współpracę. Liczę, że rozwiążą z nim umowy" - czytamy.
Prokuratura Rejonowa w Warszawie miała postawić Palikotowi, Wojewódzkiemu i Czechowskiemu zarzuty. "Według śledczych celebryci złamali prawo, reklamując napoje alkoholowe w internecie. Kilka dni temu zapadł wyrok w tej sprawie" - pisze "Super Express". "Oskarżonego Janusza Palikota uznaję się za winnego i wymierza karę 80 tys. zł grzywny. Jakuba Wojewódzkiego uznaje się winnego i wymierza mu karę 70 tys. zł grzywny. Tomasza Czechowskiego uznaje się winnego i wymierza mu karę 70 tys. zł grzywny" - podkreślono w wyroku, na który powołuje się "SE". Poza tym Palikot ma zapłacić ok. 9 tys. zł kosztów sądowych, a Wojewódzki i Czechowski po 8 tys. zł.
Według ustaleń śledczych Janusz Palikot od 2 października 2020 r. do 7 stycznia 2023 r. na swoim profilu społecznościowym zamieścił łącznie 264 materiały, z czego 181 nagrania wideo i 83 zdjęcia, w których reklamował napoje alkoholowe. Ponadto śledczy ustalili, że na profilu Kuby Wojewódzkiego w okresie od 21 kwietnia 2021 r. do 7 stycznia 2023 r. zamieszczono 12 materiałów, w których reklamowano alkohol, a na profilu społecznościowym należącym do ich wspólnika Tomasza Czechowskiego od 24 listopada 2020 r. do 7 stycznia 2023 r. udostępnionych zostało 68 materiałów, w których reklamowano napoje alkoholowe.
Janusz Palikot odniósł się do sprawy w mediach społecznościowych. Napisał, że o wszystkim dowiedział się z mediów i nikt nie wezwał go do sądu. "Nic mi nie wiadomo o wydaniu przez sąd wyroku. Orzeczenia nie otrzymałem. Nie zostałem też wezwany do sądu, nie odbyła się publiczna rozprawa sądowa i nie zostałem wysłuchany. Znakiem czasów jest, że w Polsce wyroki ogłasza prasa, zanim jeszcze uczyni to sąd wobec obywatela. Zapowiedziałem w marcu, że swojego stanowiska będę bronił przed sądem i wtedy publicznie zabiorę głos w tej sprawie. Oczekuje niczego więcej tylko respektowania praw należnych mi, jak każdemu obywatelowi RP" - czytamy na Facebooku.