Kraków przed laty wszedł w posiadanie terenu Wesołej. Grunty kosztowały w sumie 270 milionów złotych. W tym poszpitalne budynki kościoła znajdującego się przy ul. Kopernika, które formalnie przejął Kraków w 2022 roku. Rzeczoną świątynię wyceniono na 7,7 mln zł, a Kraków szuka dla niej kupca. Zanim jeszcze oficjalnie przejął teren, proponował jej zakup krakowskiej kurii. Arcybiskup Marek Jędraszewski przekazał jednak prezydentowi Krakowa Jackowi Majchrowskiemu w 2020 roku, że chętnie świątynie przejmie, ale zapłaci za nią jedynie 2 proc. ceny. Hierarcha oczekiwał aż 98 proc. zniżki, powołując się na polskie prawo, które daje taką możliwość i z którego korzystały niektóre miasta - opisuje portal interia.pl.
Kraków nie zgodził się jednak na sprzedaż kościoła po promocyjnej cenie i zaczęła się licytacja. Miasto jest w stanie przyjąć zamiast pieniędzy ziemię w krakowskich Witkowicach, która należy do kurii. Samorządowcy zabiegają o to od lat, ponieważ chcieliby tam stworzyć park. Krakowska kuria - jak podaje portal interia - przedstawiła miastu kilka terenów, które może dać w zamian za wspominany kościół. Szczegółów jednak nie udało się ustalić. Do gry wkroczył za to inny gracz. Katolicki Kościół Narodowy również jest zainteresowany rzeczoną świątynią. Interia podaje, że na razie nie ma on żadnej świątyni w Małopolsce i chce to zmienić. Szczegóły negocjacji z miastem również są na razie tajne. Z przejęcia kościoła zrezygnował za to zakon Bractwo Kapłańskie Świętego Piotra, który obecnie sprawuje posługę w tym kościele. Decyzja do kogo trafi kościół jeszcze nią zapadła - czytamy na Interii.