Ostateczny wynik środowego głosowania wyniósł 314 do 117. Za ustawą głosowało 149 Republikanów i 165 Demokratów, a przeciw było 71 Republikanów i 46 Demokratów. Teraz, po głosowaniu w Izbie Reprezentantów, ustawa trafi do Senatu, a następnie na biurko prezydenta USA Joe Bidena, który musi ją podpisać przed upływającym w poniedziałek terminem.
- Porozumienie w tej sprawie to dobre wieści dla Amerykanów i amerykańskiej gospodarki. Namawiam Senat do szybkiego przyjęcia ustawy, abym mógł ją podpisać - powiedział prezydent Joe Biden. Natomiast na Twitterze napisał: "Izba uczyniła kluczowy krok w kierunku uniknięcia pierwszego w historii bankructwa i ochrony naszej ciężko osiągniętej i historycznej odbudowy gospodarki".
Projekt ustawy zawiesza limit zadłużenia do stycznia 2025 r. oraz ogranicza wydatki budżetowe w roku fiskalnym 2024, natomiast wydatki na obronność zostaną zwiększone o 1 proc. w 2025 r. Według analiz projekt ustawy pozwoli zredukować deficyty budżetowe o 1,5 biliona dolarów w ciągu 10 lat. Przyjęcie ustawy to efekt porozumienia osiągniętego w niedzielę przez Joe Bidena i przewodniczącego Izby Reprezentantów Kevina McCarthy’ego. Brak zgody zdominowanej przez Republikanów Izby oznaczałby wstrzymanie planowanych wypłat m.in. do funduszów ubezpieczeń społecznych i ubezpieczeń zdrowotnych dla seniorów.
Senat ma zająć się ustawą jeszcze przed weekendem, ale wynik głosowania wciąż pozostaje niepewny. Do 5 czerwca, terminu zwanego także "datą X", amerykańscy ustawodawcy muszą uchwalić ustawę zwiększającą limit długu publicznego USA. Wraz z nadejściem tej kluczowej daty Stany Zjednoczone nie będą już w stanie w pełni i na czas płacić swoich zobowiązań. "Niewywiązanie się ze zobowiązań przez rząd Stanów Zjednoczonych, co nigdy się nie wydarzyło, może wywołać globalną recesję i utratę milionów miejsc pracy" - pisze CNN.