Jacek Rostowski w Gazeta.pl: Donald Tusk nie jest populistą; RPP już pracuje nad obniżeniem stóp procentowych

- Donald Tusk nie jest populistą. Ja się zgadzam z decyzjami, które podjął, które ogłosił i nie uważam, żeby one były populistyczne. Przeważająca część z nich to propozycje propodażowe - stwierdził Jacek Rostowski podczas Porannej Rozmowy Gazeta.pl. Były minister finansów wypowiedział się też w kwestii działań Rady Polityki Pieniężnej dotyczącej wysokości stóp procentowych w Polsce oraz wyjaśnił swoją wypowiedź sprzed lat ws. 500 Plus.
Zobacz wideo Jacek Rostowski gościem Porannej rozmowy Gazeta.pl (05.06)

Jacek Rostowski był gościem Porannej Rozmowy Gazeta.pl. Karolina Hytrek-Prosiecka zapytała byłego ministra finansów w rządzie PO-PSL między innymi o propozycje wyborcze, które składał Donald Tusk. Czy lider Platformy Obywatelskiej może być określany mianem populisty?

Jacek Rostowski odpowiada na pytanie, czy Donald Tusk to populista

- Donald Tusk nie jest populistą. Ja się zgadzam z decyzjami, które podjął, które ogłosił i nie uważam, żeby one były populistyczne. Przeważająca część z nich to propozycje propodażowe - stwierdził Jacek Rostowski i wymienił podwojenie kwoty wolnej od podatku (do 60 tys. zł), co kosztować może ok. 40 mld zł. - To bardzo ważny impet propodażowy - stwierdził. Pytany o to, czy zwiększenie kwoty wolnej od podatku nie będzie miało charakteru proinflacyjnego, stwierdził, że nie musi się tak stać. - Jeżeli ta podaż zwiększy się wystarczająco, to wtedy będą towary i usługi, które zaabsorbują te pieniądze, oczywiście nie w pełni - wyjaśnił.

Karolina Hytrek-Prosiecka wyliczała jednak inne koszty propozycji PO. Oprócz 40 mld na zwiększenie kwoty wolnej od podatku, 8 mld zł ma pochłonąć "kredyt 0 proc.", a 14 mld zł "babciowe", do tego waloryzacja 500 Plus do 800 Plus - co daje koszt 25 mld zł. - Skąd na to wszystko brać? - pytała dziennikarka Gazeta.pl. 

Olbrzymia większość tych środków idzie na działania propodażowe. I pomimo tego, że zwiększa się popyt, to zwiększa się podaż. A luka pomiędzy nimi nie wzrasta bardzo dużo

- stwierdził polityk. Jacek Rostowski wyjaśnił też, że najważniejszym działaniem antyinflacyjnym będzie zapewnienie Polsce dostępu do środków z KPO. 

Jacek Rostowski o decyzji RPP. "Obniży stopy, by po wyborach podnieść"

Gość Porannej Rozmowy Gazeta.pl odniósł się też do decyzji Rady Polityki Pieniężnej, która zostanie ogłoszona w tym tygodniu. - Jestem prawie pewny, że Rada Polityki Pieniężnej już intensywnie pracuje nad obniżeniem stóp procentowych, żeby po wyborach je podnieść - ocenił Rostowski.

Na pytanie, czy jego zdaniem RPP obniży stopy procentowe politycznie, odpowiedział krótko: "tak". - To w tej chwili jest Rada Polityki Pisowskiej - stwierdził.

Jacek Rostowski w Gazeta.pl: Nie mówiłem, że nie będzie pieniędzy na 500 Plus

Rostowski odniósł się też do swojej deklaracji sprzed lat. - Muszę sprostować. Ja nie powiedziałem, że pieniędzy nie ma i nie będzie w kontekście 500 Plus. Tylko powiedziałem jasno w kontekście wszystkich obietnic PiS - do końca ich pierwszej kadencji - stwierdził.

- To, że ktoś non stop kłamie, jak telewizja rządowa, i mówi, że ja coś powiedziałem, to nie znaczy, że ja coś powiedziałem - stwierdził. I wyliczał, na co środki się - pomimo obietnic ówczesnego rządu - nie znalazły. - Zwiększenie kwoty wolnej, pomoc dla frankowiczów, 500 Plus na pierwsze dziecko.

Więcej o: