Chiny mają inne problemy, ale te same rozwiązania. Rząd wypłaci 800 plus, ale nie na dzieci

Chiński rząd walczy z bezrobociem, które w największym stopniu dotyka absolwentów szkół wyższych. Aby ułatwić im wejście na rynek pracy, zapowiedział szereg udogodnień - w tym 800 plus wypłacane pracodawcom za ich zatrudnienie.

Bezrobocie wśród młodzieży w Chinach osiągnęło w kwietniu rekordowy poziom - 20,4 proc. Taki procent osób w wieku od 16 do 24 lat poszukujących pracy nie mogło jej znaleźć. "The Guardian" opisał historię Xie, która ma 26 lat i nie udawało jej się znaleźć w kraju jakiejkolwiek pracy od czasu ukończenia studiów wyższych. Absolwentka lingwistyki stosowanej w końcu znalazła zatrudnienie w sklepie spożywczym. Takich historii w Chinach jest dużo więcej, a kolejna fala młodych Chińczyków nadciąga na rynek. Prawie 11,6 miliona studentów ukończy studia w czerwcu i będzie musiała zmierzyć się z poszukiwaniem pracy. Rząd chce im to ułatwić.  

Zobacz wideo Dyskryminacja osób LGBT w sferze zawodowej ["Jesteśmy rodziną" - serial o LGBT+ w Polsce] Wybierz serwis

Chiny mają inne problemy, ale te same rozwiązania

- Zatrudnienie jest stabilne, ale pod presją. Stabilne, ale także niepokojące, a presja na zatrudnienie młodych ludzi, takich jak absolwenci szkół wyższych, pozostaje bardzo duża - mówił wiceminister zasobów ludzkich Yu Jiadong podczas konferencji prasowej zapowiadającej zmiany. Rząd chce do końca tego roku przyznawać dotacje firmom zatrudniającym absolwentów szkół wyższych i bezrobotną młodzież, a także zachęcać firmy państwowe do zwiększania rekrutacji. Reuters opisuje, że pracodawca, który zatrudni bezrobotnego w wieku od 16 do 24 lat lub absolwenta uczelni wyższej, który od dwóch lat pozostaje bez pracy, będzie mógł liczyć na 1500 juanów, czyli około 800 złotych na każdego z nich. Będzie musiał dać jednak zaoferować umowę o pracę i odprowadzać składki na ubezpieczenia społeczne.

Ponadto rząd zrezygnował z zaświadczenia o zatrudnieniu i rejestracji dokumentu, który był używany przez dziesięciolecia w celu zatwierdzenia przeniesienia absolwenta z uczelni do pracodawcy. Co nazwano pozbycie się "biurokratycznego reliktu". Firmy, które podejmą wysiłek zatrudnienia większej liczby pracowników, mogą oczekiwać, że część opłat z tytułu ubezpieczenia od bezrobocia zostanie im zwrócona, jeśli powstrzymają się od zwolnień. Rząd dąży do stworzenia około 12 milionów miejsc pracy w miastach w 2023 r. Dla porównania zeszłoroczny cel wynosił co najmniej 11 milionów - wymienia Agencja Reutera. 

Więcej o: