Mimo tego, że większość osób w Polsce zarabia około 3 tys. złotych, dane Głównego Urzędu Statystycznego zaskakują. Okazuje się, że według statystyk Polacy zarabiają o wiele więcej. Z czego to wynika?
W I kwartale 2023 roku przeciętne wynagrodzenie według danych GUS wyniosło 7124,26 zł (ok. 5200 zł na rękę) - czytamy na stronie urzędu. Te dane dotyczą wynagrodzenia w gospodarce narodowej (w firmach liczących powyżej 10 zatrudnionych). Nie dotyczą jednak osób, pracujących w małych firmach. - GUS cyklicznie podaje przeciętne wynagrodzenia w przedsiębiorstwach, w tym w spółkach Skarbu Państwa, w górnictwie i energetyce. Wiadomo, że tam wynagrodzenia są najwyższe. Pomijane są zaś wynagrodzenia nawet 55 proc. społeczeństwa - przekazał ekonomista Marek Zuber, cytowany przez "Super Express".
Na średnią płacę wpływają zatem wysokie wynagrodzenia, których jest niewiele. Natomiast mediana wynagrodzeń jest bliższa najczęściej przyznawanej płacy w Polsce. Kolejny raport dotyczący mediany zostanie opublikowany przez GUS w październiku 2023 roku - wówczas poznamy jednak płace z zeszłego roku.
Ekonomiści przyznają, że statystyki zawyżają pracownicy dużych firm, którzy zarabiają najwięcej. - Nie mamy prawdziwej wiedzy o wynagrodzeniach - powiedział ekonomista prof. Ryszard Bugaj. Według niego trudno też zdefiniować wynagrodzenie - czy dotyczy osób na etacie, na umowie cywilnoprawnej czy brać pod uwagę również działalność gospodarczą. - Nie mamy prawdziwej wiedzy o wynagrodzeniach - podsumował ekspert.
Specjaliści zauważają, że różnice w statystykach podawanych przez GUS oraz w wynagrodzeniach, które faktycznie otrzymują Polacy, wynikają również z rozwarstwienia się społeczeństwa. Wyższe zarobki otrzymuje mniejsza grupa pracowników.